cytaty z książki "Dzień miodu. Opowieść o jedzeniu, miłości i wojnie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Bardzo dziwne jest uczyć się nowego języka, gdy człowiek jest dorosły. Zdolność rozumienia znaczenia wyprzedza umiejętność mówienia, a ponieważ nie jesteś w stanie konwersować na tym poziomie co twoi rozmówcy, ludzie uznają że ich nie rozumiesz. W efekcie spędzasz mnóstwo czasu słuchając, jak ludzie rozmawiają na twój temat w trzeciej osobie.
Jeśli nie możesz znowu znaleźć się ciałem w miejscu, które zapamiętało, najlepsze, co możesz zrobić, to stworzyć sobie kawałek takiego miejsca. Przynajmniej na jakiś czas oszukać metabolizm muzyką. Otępić alkoholem. Ale, co wie każdy podróżnik, najlepszym sposobem, by oszukać tęsknotę za domem, jest jedzenie.
Dom to ruchome święto, zarzuca się go na plecy, pakuje do słoika, suszy na słońcu, wykopuje z ziemi. Dom jest wszędzie tam, gdzie dzielisz się chlebem z ludźmi, których kochasz. Można go sobie stworzyć w pokoju hotelowym albo w bagażniku samochodu, albo na kanapie u przyjaciół. Przywraca się go do życia, czytając książki, gotując i ucząc się języków, dzieląc posiłki i słowa z innymi. Nosi się go ze sobą, zwinięty niczym koc piknikowy, i rozkłada tam, gdzie akurat człowiek się znajdzie.
Jest takie arabskie powiedzenie: Fi chubz wa-milh bejnana - między nami jest chleb i sól. Znaczy to, że skoro jedliśmy razem, dzieląc się chlebem i solą, odwiecznymi symbolami gościnności, nie możemy ze sobą walczyć. To cudowny pomysł - przeciwdziałanie konfliktom za pomocą jedzenia - ale przez chwilę jakoś mnie nie przekonuje.
Powiedzieć, że kraj nie ma kuchni, to tak jakby powiedzieć, że nie ma kultury, nie ma społeczeństwa.
...dom to jest coś, co się tworzy, a nie miejsce, w którym się mieszka.
Z punktu widzenia cywili wojna to nieubłagane piętrzenie się kolejnych spraw, które stają się niemożliwe. Ale niezależnie od tego, czego nie możesz już robić, nadal musisz jeść. W czasie wojny ludzkie życie zaczyna kręcić się wokół jedzenia : po pierwsze, chodzi o to, by przeżyć, a po drugie - by nie stracić człowieczeństwa.
Ramadan to dziewiąty miesiąc w muzułmańskim kalendarzu księżycowym. Upamiętnia okres, kiedy archanioł Gabriel po raz pierwszy objawił Koran prorokowi Mahometowi, nakazując mu CZYTAJ ! Muzułmanie wierzą, że w czasie ramadanu bramy niebios są otwarte, bramy piekieł zamknięte i anioły zstępują na ziemię, by chodzić między ludźmi. To miesiąc na refleksje i życiowe bilanse, na zbliżenie się do Boga i uzyskanie przebaczenia wszystkich grzechów popełnionych w minionym roku. [...] W rzeczywistości ramadan w większości świata muzułmańskiego wygląda inaczej. Dla branży gastronomicznej i spożywczej ramadan to wielkie żniwa.