cytaty z książki "Cham"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Ale dusze ludzkie miewają czasem szepty nieustanne, które ani podczas jedzenia, ani podczas pracy, ani w ciszy, ani w gwarze zupełnie nie milkną. Nie przeszkadzają one życiu toczyć się torem najzwyklejszym i wszystkim narzędziom ciała i myśli spełniać właściwe im czynności, ale są same jakby drugiem, spodem płynącym życiem i jednym więcej, tajemnie działającym narzędziem istnienia.
Z męki ja ją wyrwał i nie na to wyrwał, żeby znów w mękę pogrążać, ale na to, żeby jej dobrze na tym świecie było. Jak człowiekowi na tym świecie źle, to i on sam zły, a jak dobrze, to i on dobry. Czemu dobrym nie być, kiedy do żadnego gniewu ani grzechu przyczyny nie ma?
Takie uczucia, nierozbierane, nienazywane, okrywają rozległe niziny ludzkości, lecz dlatego, że kwitną nisko i są bezimienne, mieszkańcy gór mniemają, że ich wcale niema.
Niebo mnie chatą, a rzeką żoną. Każdy po swojemu żyje, a jak grzechu nie ma, to każde życie dobre.
Wszyscy na świecie jedni drugich jedzą, nie dziwno, że i was licho jakieś je.
Są na świecie natury ludzkie, od wszelkiej studni głębsze, w które, gdy raz kwiat ukochania wpadnie, już go żadne fale precz nie wyrzucą, i żadne żale głośno wymówioną skargą nie splamią.
Duszę ludzką od męki na tym świecie i od potępienia na tamtym wyratować... Czy to mała rzecz! O Jezu jaka wielka!
Grzechu lękaj się, nie cmentarza. Żywych lękaj się, nie umarłych...
(...) u ludzi żadnej stałości ani poczciwości znaleźć nie można.
Jak człowiekowi na tym świecie źle, to i on sam zły, a jak dobrze, to i on dobry. Czemu dobrym nie być, kiedy do żadnego gniewu ani grzechu przyczyny nie ma? Ot co!
Każdy po swojemu żyje, a jak grzechu nie ma, to każde życie dobre.
(...) człowiek a robak – mała różnica! robaka ryba je, a człowieka ziemia. Czy pan, czy chłop, czy król, czy parobek, każda ziemia zjeść musi, jak ryba robaka.
Takie uczucia, nierozbierane, nienazywane, okrywają rozległe niziny ludzkości, lecz dlatego, że kwitną nisko i są bezimienne, mieszkańcy gór mniemają, że ich wcale nie ma.
(...) kiedy wiatr dmie, woda podnosi się i szumi, a kiedy dąć przestanie, opada i cichnie. Uciszysz się i ty we własnej chacie, na jednym miejscu siedząc, uciszysz się...
Nieprawdą jest, że ludzie zdrowi, silni, z natury nieułomni umierają z cierpień moralnych.
Takie uczucia, nie rozbierane, nie nazywane, okrywają rozległe niziny ludzkości, lecz dlatego, że kwitną nisko i są bezimienne mieszkańcy gór mniemają, że ich wcale nie ma.
Człowiek a robak to wszystko jedno, bo robak przez rybę, a człowiek przez ziemię pochłonięty być musi...
Co tam o śmierci myśleć, kiedy i żyć czasem dobrze... nie zawsze, ale czasem... dobrze!