Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać259
- ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
- Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
- ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Konrad Laskowski
Źródło: Zdjęcie autora
2
7,8/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, rozrywka
Urodzony: 18.10.1991
Konrad Laskowski- Łodzianin, od połowy dekady mieszkający w Warszawie. Absolwent MSG na EkSoc UŁ, zachęca czytelników do rozwinięcia tych skrótów. Od lat pracujący w sektorze bankowym, jednak nie załatwi kredytu, którego nie trzeba spłacać. W wolnych chwilach czyta, ogląda filmy oraz seriale, zajmuje się roślinami doniczkowymi, a przede wszystkim pisze. Jest to jego metoda na radzenie sobie z bezobjawowym optymizmem oraz przewlekłą codziennością.https://www.instagram.com/konrad_laskowski_autor?igsh=MW4wN2VtemEwbmtq
7,8/10średnia ocena książek autora
20 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
CALL CENTER Konrad Laskowski
7,9
Człowiek nie tylko kryminałami żyje.
Pan Konrad Laskowski poprosił mnie o recenzję swojego mini serialu komediowego „Call Center”. Raz już współpracowaliśmy, więc początkujący pisarz usłyszał ode mnie - tak.
Serial, jak sama nazwa wskazuje, opowiada o losach nowych pracowników, których głównym zadaniem jest, masowy telefoniczny kontakt z klientami.
Akcja toczy się dynamicznie, a treści jest tak mało, że cały sezon można przeczytać w jedną chwilę, czym pzypomina mi to trochę komiks. W pierwszym sezonie mamy pięć odcinków. Dowiadujemy się z nich nie tylko, jak wygląda dzień w takiej korporacji, ale również i życie prywatne głównych bohaterów. Każdy z nich jest inny, każdy ma swoje marzenia, plany etc.
Autor pokazuje nam język korpo, ale również udowadnia, że lubi Mroza, gdyż w tekście nawiązuje do „Gandalfa białego”. Ten kto czytał Chyłkę będzie wiedział, a jeśli nie, to i tak wszystkiego się dowie z odcinka piątego.
Czwórka nowych konsultantów - Milena, Michał, Miłosz i Olaf da się lubić, ich historia wciąga, jednak czy jest to komedia? Albo ja czegoś nie rozumiem, albo to zwykły brytyjski humor.
Żeby nie było tak kolorowo, to (tradycyjnie) muszę się przyczepić do pana Laskowskiego. Szkoda, że kolejny raz zabrakło korekty! Ponownie w jego twórczości, mimo baaaardzo ubogiej ilości tekstu są literówki oraz powtarzające się słowa, np. A ty już gdzieś już pracowałaś?
Moja ocena nie może być wysoka z dwóch powodów. Po pierwsze, skoro to komedia, to uśmiech na mojej twarzy nie powinien schodzić, a on się pojawił (niestety) tylko kilka razy. Drugim czynnikiem są wspomniane literówki oraz powtarzające się słowa. Zatem w skali od 1 do 10, mini serial oceniam na 6. Mam (wielką) nadzieję, że w kolejnym sezonie nie będzie już tych błędów, bo ten utwór zasługuje na więcej.
Skolioza Konrad Laskowski
7,7
Mimo że to dopiero początek roku, to uważam, że Konrad Laskowski za Skoliozę powinien zostać nominowany do debiutów 2024 roku! Jednak słowo „powinien” jest kluczem, o którym przeczytacie za chwilę.
W końcu książka, w której widzimy, że policjanci nie mają tylko jednej sprawy, i muszą się zajmować kilkoma jednocześnie.
Łódzki wydział zabójstw doczekał się najlepszego duetu detektywów w swojej wieloletniej historii. Jednak chłopcy za sobą nie przepadają i kiedy prowadzą wspólne śledztwo po półtorarocznej przerwie, jeden na drugiego szuka haka.
Jak bardzo można złamać sobie kręgosłup? I najważniejsze - dlaczego? Jak byśmy się zachowali na miejscu Asa i Leszcza? To ostatnie pytanie za mną chodzi długo po skończeniu książki.
Lektura budzi sporo emocji. Zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Było sporo śmiechu oraz odczuwało się szybsze bicie serca. Jednak nie w taki sposób, kiedy jesteśmy na pierwszej randce, tylko wtedy, kiedy nauczyciel pyta nas z lektury, której nie przeczytaliśmy.
Fabuła oraz język książki zasługują na 5 (w skali szkolnej),jednak nie mogę jej tak wysoko ocenić z prostego, aczkolwiek dziwnego powodu. W książce jest bardzo, ale to baaardzo dużo błędów! Literówek mnóstwo, dwa błędy ortograficzne oraz powtarzających się słów. Poniżej daję kilka przykładów:
- Jakoś musiał sobie z poradzić;
- Zapadła zatem o decyzja o uruchomieniu kanału na YouTube;
- Nikt nie parzył na brata Karoliny;
- Do dawna coś robić.
Pytanie klucz, czy korektor czytał książkę?! Jeśli pan Konrad chce zaistnieć jako pisarz, a ma ku temu predyspozycje, to musi pomyśleć albo nad zmianą wydawnictwa, albo nad zmianą korektora. Przez te błędy, moja ocena to 3, czyli 6 gwiazdek.
Najlepszy cytat: Pawlak, przydaj się na coś i otwórz okno, jak nikogo nie możesz zamknąć...Jak widać Orłów tu nie ma, więc nie wylecą.