Nie dajcie się nabrać!
"Przeczytałem i akceptuję regulamin" to chyba najczęstsze kłamstwo, do którego przyznajemy się w sieci. W każdej księgarni internetowej, w każdym sklepie internetowym, w każdym serwisie, do którego się zapisujemy jest do zaakceptowania regulamin, którego prawie nikt nie czyta. A jak się okazuje czasami warto!
W połowie grudnia można było poczytać w Internecie na temat tego, jak klienci dali się nabrać na darmowy kosz słodyczy, który oferowały sklepy 3czekolady.pl, 3pierniki.pl i 3cukierki.pl. Powstała nawet grupa na facebooku, która skupiała i nadal skupia osoby poszkodowane, które bez zastanowienia i przeczytania regulaminu założyły w tych sklepach swoje konto.
Jak się okazuje akceptując regulamin zobowiązywały się do opłacania miesięcznego abonamentu w wysokości 149 zł.
Właścicielem tych sklepów jest spółka zarejestrowana na Cyprze. Jednakże oprócz sklepu ze słodyczami, spółka założyła również serwis o nazwie Księgarnia Meritum, w którego regulaminie znaleźć można taki zapis:
§ 11 Świadczenia Stron
1. Pride zobowiązuje się, w ramach Umowy Premium, świadczyć Usługobiorcy elektroniczną Usługę założenia i prowadzenia Konta, której przedmiotem jest udostępnienie Usługobiorcy możliwości korzystania z wszystkich odpłatnie udostępnionych elementów Serwisu, określonych w § 11 ust. 2.
2. Odpłatnie udostępnionymi elementami Serwisu, stanowiącymi przedmiot świadczenia Usługi założenia i prowadzenia Konta są:
a) przechowywanie na serwerach Administratora danych osobowych Usługobiorcy o których mowa w § 9 ust. 2
b) możliwość korzystania z mechanizmów informatycznych Serwisu w tym wyszukiwawczych i zarządzających
c) umożliwienie Usługobiorcy zawierania umów sprzedaży produktów oferowanych w ramach Serwisu (Usługa Zakupowa)
3. Usługobiorca zobowiązany jest do uiszczenia miesięcznej opłaty abonamentowej wynoszącej sto czterdzieści dziewięć złotych z tytułu Usługi założenia i prowadzenia Konta (zwanej dalej „Abonamentem“), stanowiącej wynagrodzenie Pride za świadczoną przez niego Usługę założenia i prowadzenia Konta.
Do zakładania konta w serwisie zachęcała Świąteczna Promocja Kod rabatowy 150 zł oraz darmowa wysyłka. Na pierwsze ofiary nie trzeba było długo czekać. W internetowych serwisach porad prawnych pojawiły się pytania jak można rozwiązać taką umowę, czy można nie płacić abonamentu i czy można to zgłosić na prokuraturę, jako celowe wprowadzenie konsumenta w błąd.
W sytuacji, w której już niestety daliście się nabrać i otrzymaliście pierwszą fakturę do zapłacenia radzimy skorzystać z porad UOKIK. Ale przede wszystkim zalecamy uważne czytanie regulaminów, szczególnie tych firm, które są zarejestrowane na Cyprze.
Zachącamy również do zapoznania się ze stroną Europejskiego Centrum Konsumenckiego, na której można znaleźć odpowiedzi wiele pytań dotyczących działania właściciela serwisu Księgarnia Meritum.
komentarze [19]
Moim zdaniem, problem dotyczy głównie krótko ,,żyjących" portali internetowych, czy tego typu akcji. Założą stronę, wystawią ,,promocję", zgarną kasę od przestraszonych klientów i zaraz zamykają biznes. Bo, czy ktoś widział, słyszał, czy przeczytał o jakiejś firmie, która z tego typu działalności przeżyła więcej niż 6 miesięcy? Albo nagle, szanująca się firma zmieniła swoją...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Trochę to nie logiczne, co piszesz. Nie widzę większej róznicy pomiędzy "łapaniem okazji" w czymkolwiek a klikaniem bezmyślnym. W necie jedno jest powiązane z drugim. Okazja, to okazja. W ten sposób ja na przykład łapię (to zakrawa na działania...
Ja zawsze i bezwzględniem czytam regulaminy. Muszę przyznać, że dzięki temu kilka razy zrezygnowałam z rejestracji, gdyż doszukałam się podchwytliwych "kruczków" - zwykle gdzieś bliżej końca długiego zwykle regulaminu. Chyba warto poświęcić kilka, kilkanaście minut, by uniknąć późniejszych kąplikacji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Często można też spotkać "darmowe doładowania".
Trzeba tylko wpisać swój numer i AKCEPTOWAĆ regulamin.
A potem dostajemy smsa kilka razy w tygodniu za którego musimy zapłacić.
Nie ma nic za darmo.
Wiele razy zastanawiałam się o co chodzi w tym darmowym doładowaniu. Ze względów bezpieczeństwa i braku czasu i chęci na czytanie regulaminu nie klikałam w żaden...
Sama niedawno pisałam o tym na blogu. Odnosi się to do wszelkich umów, regulaminów, itp. Trzeba czytać co się podpisuje i już. A jak się nie przeczytało, bo "komu by się chciało", to można mieć pretensje wyłącznie do siebie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzeżyłam to na własnej skórze jakiś czas temu. CZYTAJCIE REGULAMINY!!!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
No to się wystraszyłam, bo ja prawie nigdy nie czytam całego regulaminu.Chyba zaraz przeczytam regulamin LC, tak dla pewności...Nie, już mi przeszło xD
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeżeli dziennie klika się kilka, kilkanaście, a nawet więcej razy w "Accept" (lub OK, lub cokolwiek podobnego) zawierając kolejną umowę i finalizując następną transakcję, to siłą rzeczy stajemy się mniej uważni. Ludzie nie mają czasu na te tasiemcowe "lektury" i dają się nabierać na umowy z kruczkami. Brakuje całościowego uproszczenia jak w przypadku polityki cookies....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZ jednej strony macie stu procentową rację, z drugiej powiedzmy sobie szczerze ile osób ma czas i chęć czytać takie regulaminy? Wiem, że to całkowita głupota, ale te regulaminy napisane są takim "prawniczym" językiem, że gdyby nie pogrubiona czcionka to nie wiedziałabym czego szukać. Najgorsze jest to, że taki błąd może nas kosztować sporo pieniędzy i nerwów. Czasem warto...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZdecydowanie popieram. Czytajmy regulamin zanim go zaakceptujemy. Koniecznie!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post