„Gdzie jesteś, Bernadette?” z Cate Blanchett od dziś w kinach

LubimyCzytać LubimyCzytać
16.08.2019

Bernadette Fox (Cate Blanchett) ma kochającego męża oraz wspaniałą córkę, nastolatkę Bee. W kręgach designu uważana jest za genialną rewolucjonistkę w dziedzinie architektury. Pewnego deszczowego dnia znika w dziwnych okolicznościach. Bee, która postanawia za wszelką cenę ją odnaleźć, stopniowo odkrywa zaskakujące fakty z życia matki.

„Gdzie jesteś, Bernadette?” z Cate Blanchett od dziś w kinach

Film powstał na podstawie powieści Marii Semple „Gdzie jesteś, Bernadette?”. Pisarka odwiedziła na planie reżysera, Richarda Linklatera, oraz zespół aktorski, w tym grającą główną rolę Cate Blanchett.

Dzika i delikatna

Myślę, że jak wielu ludzi, którzy wyglądają na dzikich i często nieprzyjemnych dla otoczenia, Bernadette jest krucha i delikatna, często zdezorientowana. Pokrywa to, powiedzmy, szorstkością – mówiła o swej bohaterce Blanchett. To jej pomysłem było, by Bernadette nosiła ogromne okulary z ciemnymi szkłami. Był to prezent od… Marii Semple.

Gdy odwiedziła mnie w Seattle, chciałam coś jej dać, ale co dać Cate Blanchett, która ma wszystko? Powiedziałam, że dostanie ode mnie talizman: okulary, w których chodziłam przez dziesięć lat pobytu w Seattle, także podczas pisania tej książki. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłam ją w nich na planie filmu! – wspomina pisarka.

Pomysł aktorki został zaakceptowany, ostatecznie sporządzono nawet cztery pary okularów, które stały się znakiem rozpoznawczym filmowej Bernadette. – Ona chciała zaznaczyć w ten sposób swą wyjątkowość w Seattle, gdzie czuła się zagubiona – mówiła Cate Blanchett. Odpowiedzialna za kostiumy Kari Perkins oraz twórczyni fryzur Kay Giorgio spędziły długie godziny, pracując z Blanchett nad wyglądem jej postaci. Perkins: – Osiągnęłyśmy wrażenie, jakie miałam podczas lektury powieści: wymuskanej elegancji w stylu Audrey Hepburn. Ale elegancji specyficznej. Blanchett precyzowała, o co chodzi: – Bernadette ubiera się w sposób wręcz prowokująco wyszukany. Mamy jednak wrażenie, że zawsze czegoś jej brak. A to ma skarpetki nie do pary, a to wygląda, jakby zapomniała umyć włosy.

Postać Bernadette stała się bliska wielu ludziom – podsumowywał reżyser. – Moja misja jako reżysera była określona przez pierwsze zdanie powieści: Chociaż nigdy nikogo nie znasz w pełni, nie oznacza to, że nie masz spróbować tego zrobić. Chciałem, by publiczność jak najlepiej zrozumiała Bernadette.

O relacji matki i córki

Niezwykle ważną postacią jest nastoletnia córka Bernadette, Bee, inteligentna nad wiek i zapatrzona w matkę. Bernadette musi zrozumieć, że przez długi czas traktowała Bee jak przyjaciółkę, nie jak córkę, i że powinna jej pozwolić gromadzić własne doświadczenia.

Emma Nelson, której powierzono rolę Bee, była dwukrotnie przesłuchiwana. Młodziutka aktorka doskonale rozumiała dylematy i charakter swojej postaci: – Ona jest niejako pomostem między mamą i tatą. Wprawdzie Bee bardzo mocno związana jest z Bernadette i bardzo do niej podobna, ale ma w sobie także wiele z ojca, spokojnego i logicznego, podczas gdy Bernadette to artystyczna natura – opowiadała. Jak się okazuje, wykazała się również odważną inicjatywą: – Podczas jednej z prób z Kristen Wiig i Cate Blanchett, chciałam dodać przekleństwo na „f”, ale trochę się bałam. Jednak Rick [reżyser Richard Linklater – przyp. red.] zaakceptował ten pomysł, świadczący o zmianie w podejściu Bee do życia.

– Owszem, powinnaś być miła, ale czasem nie da się dłużej być miłym. – powiedział. To ważne także dlatego, że Bee nigdy dotąd nie przeklinała w obecności rodziców. – Rick zawsze mi powtarzał – dodawała Nelson – żebym mówiła własnymi słowami, tak więc nie bałam się stwierdzić, że coś według mnie brzmi dobrze, a coś chyba zbyt dziwacznie. W ten sposób czułam, że naprawdę stawałam się Bee.

Ekspresowe tempo

Zdjęcia do nowego filmu Linklatera rozpoczęły się 10 lipca 2017 roku i miały bardzo napięty harmonogram. Trzeba pamiętać, że część akcji rozgrywa się… na Antarktydzie (sceny te kręcono na Grenlandii). Seattle zagrały przedmieścia Pittsburgha i kanadyjski Vancouver. Scenograf Bruce Curtis wspominał, że kluczowej lokacji, książkowej posiadłości Straight Gate, zabytkowego i zapuszczonego budynku, gdzie mieszka Bernadette z rodziną, szukał dwa i pół roku w dwóch krajach i pięciu miastach. W końcu, przypadkowo, odpowiedni osiemnastowieczny budynek wypatrzył Linklater.

Efekt, jaki osiągnęli filmowcy, można ocenić w kinach w całej Polsce – film ma swoją premierę już dziś, 16 sierpnia 2019 roku. Lubimyczytać.pl objęło nad „Gdzie jesteś, Bernadette?” patronat medialny.


komentarze [3]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
JoaSia  - awatar
JoaSia 19.08.2019 14:09
Czytelniczka

Dzięki lubimyczytać.pl byłam na seansie, ale muszę wykazać się teraz szczerością i napisać, że film nie przypadł mi do gustu. Spodziewałam się wybuchów śmiechu i stonowanej komedii w stylu Woodego Allena, a dostałam przesiąkniętą brudem szmatkę :(

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kafik  - awatar
Kafik 17.08.2019 02:26
Czytelnik

Z wyglądu dzika, w środku delikatna. Myślę, że Cate Blanchett dobrze opisała graną przez siebie bohaterkę – w końcu jest świetną aktorką i na pewno potrafi się utożsamić z jej uczuciami. Film na pewno obejrzę. Spodobała mi się skomplikowana osoba Bernadette w zwiastunie filmu, od którego dla mnie to się zaczęło. Przeczytałem książkę, która również mi się spodobała, czas się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać  - awatar
LubimyCzytać 16.08.2019 11:09
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post