Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jako, że bardzo lubię nadprzyrodzone istoty, a miejscowa biblioteka nie miała do zaoferowania sagi "Dary Anioła", dla zabicia czasu musiałam sięgnąć po jakieś inne czytadełko. Takim oto sposobem książka wpadła w moje ręce.

Od razu zaznaczę, że tematyka "romans paranormalny" to jakaś kpina, więc jeśli czytelnik chce poczytać chociażby o romantycznym pocałunku z pewnością nie powinien sięgać po tą książkę. O ile dobrze pamiętam na sceny miłosne zostało tam poświęconych około pięciu stron z trzystu.

Książka momentami była nudna - za dużo rozmów telefonicznych z rozmówcami w radiu. Bardzo pozytywnie natomiast zaskoczyły mnie końcowe wydarzenia w książce.

Co do głównej bohaterki - mam mieszane uczucia. Niby w książce dokładnie jest opisana jej przemiana z wilczka w wilczycę, jednak proszenia o przytulenie było zbyt dużo.

Jako, że bardzo lubię nadprzyrodzone istoty, a miejscowa biblioteka nie miała do zaoferowania sagi "Dary Anioła", dla zabicia czasu musiałam sięgnąć po jakieś inne czytadełko. Takim oto sposobem książka wpadła w moje ręce.

Od razu zaznaczę, że tematyka "romans paranormalny" to jakaś kpina, więc jeśli czytelnik chce poczytać chociażby o romantycznym pocałunku z pewnością...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja może zacznę od okładki, która mnie osobiście zachęciła do czytania i sprawiła, że zaczęłam mieć wygórowane oczekiwania w stosunku do tej książki. Teraz już wiem, dlaczego nie powinno oceniać się książek po okładce.

Po książkę sięgnęłam z czystej ciekawości - w końcu serial "True Blood" tak mnie wciągnął, że pierwszy sezon obejrzałam w trzy dni, to i książka musi być równie fantastyczna. Niestety nic bardziej mylnego.

Jeśli jesteś człowiekiem, który lubi mało ambitne książki niewymagające od człowieka większego natężenia umysłu i dokładnie wiesz jak potoczą się losy bohaterów już po przeczytaniu pierwszych kilku stron - ta książka jest dla Ciebie. Jeśli jednak jest dokładnie na odwrót - nie sięgaj po nią, a wręcz unikaj jak ognia.

Mimo wszystko sięgnę po kolejne części - ale tylko dla zaspokojenia ciekawości jak bardzo seria różni się od serialu.

Ja może zacznę od okładki, która mnie osobiście zachęciła do czytania i sprawiła, że zaczęłam mieć wygórowane oczekiwania w stosunku do tej książki. Teraz już wiem, dlaczego nie powinno oceniać się książek po okładce.

Po książkę sięgnęłam z czystej ciekawości - w końcu serial "True Blood" tak mnie wciągnął, że pierwszy sezon obejrzałam w trzy dni, to i książka musi być...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to