-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-08-04
2023-08-04
No i to jest kolorowanka totalnie w moim stylu! Duże wielkie kształty, kolorujemy wyłącznie lalki Barbie, a więc postaci kobiece, a la księżniczki, a ja takie lubię. Nie ma tutaj małych szczegółów, więc nie trzeba się bać wyjechania za linię. Jak dla mnie idolo - wolę takie kolorowanki niż pozycje typowo dla dorosłych.
No i to jest kolorowanka totalnie w moim stylu! Duże wielkie kształty, kolorujemy wyłącznie lalki Barbie, a więc postaci kobiece, a la księżniczki, a ja takie lubię. Nie ma tutaj małych szczegółów, więc nie trzeba się bać wyjechania za linię. Jak dla mnie idolo - wolę takie kolorowanki niż pozycje typowo dla dorosłych.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-04
Okazuje się, że wolę kolorowanki, które nie są takie szczegółowe. Zwyczajnie poszukuję w malowaniu relaksu, a jak mam uzupełniać te wszystkie mandale, to mniej lub bardziej szlag mnie trafia. "Pomaluj sny" nie są taki złe, bo przedstawiają wizerunki kobiet, syrenek czy czegoś takiego plus do tego są kwiaty, muszle i wspomniane już mandale. Podziękuję, to nie dla mnie, ale jeśli ktoś lubi umiarkowanie wiele szczegółów, to powinien być zadowolony.
Okazuje się, że wolę kolorowanki, które nie są takie szczegółowe. Zwyczajnie poszukuję w malowaniu relaksu, a jak mam uzupełniać te wszystkie mandale, to mniej lub bardziej szlag mnie trafia. "Pomaluj sny" nie są taki złe, bo przedstawiają wizerunki kobiet, syrenek czy czegoś takiego plus do tego są kwiaty, muszle i wspomniane już mandale. Podziękuję, to nie dla mnie, ale...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-12
Dupa, a nie relaks. Po pierwsze to jest śliski papier i nie wszystkie kredki chcą ładnie sunąć, po drugie po śliskim papierze się jakoś wyjątkowo miło nie koloruje. Kartki są wyjmowane, niby taki jest zamysł, ale mi to nie pasuje, bo wcale nie chcę kolorować po kolei, a jak idę na jakąś dalszą stronę to się wyrywa. Same wzorki do kolorowania też mi się nie podobają, proste, dziecinne. Jakoś nie widzę, żeby dzieci chciały malować po śliskim papierze.
Dupa, a nie relaks. Po pierwsze to jest śliski papier i nie wszystkie kredki chcą ładnie sunąć, po drugie po śliskim papierze się jakoś wyjątkowo miło nie koloruje. Kartki są wyjmowane, niby taki jest zamysł, ale mi to nie pasuje, bo wcale nie chcę kolorować po kolei, a jak idę na jakąś dalszą stronę to się wyrywa. Same wzorki do kolorowania też mi się nie podobają, proste,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kolorowanki jednak nie są dla mnie - nie odstresowują mnie. Bardziej mnie drażni struganie kredek, nie wychodzenie za linię i nierówno rozłożony pigment z kredek. Ta kolorowanka to moja ostatnia, nie mogę powiedzieć, żeby była szalenie przyjemna. Dużo szczegółów, dziwne linie, nie do końca wiadomo co kolorować, a co nie. Sporo tekstu, mały druk, to nie wiem, czy mam w końcu kolorować, czy czytać.
Dla pasjonatów.
Kolorowanki jednak nie są dla mnie - nie odstresowują mnie. Bardziej mnie drażni struganie kredek, nie wychodzenie za linię i nierówno rozłożony pigment z kredek. Ta kolorowanka to moja ostatnia, nie mogę powiedzieć, żeby była szalenie przyjemna. Dużo szczegółów, dziwne linie, nie do końca wiadomo co kolorować, a co nie. Sporo tekstu, mały druk, to nie wiem, czy mam w końcu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to