Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka przyjemna i wciągająca. Główna bohaterka, jak to u tej autorki, dość drażniąca. Mam wrażenie, po przeczytaniu większości jej powieści, że Kinsella zawsze portretuje protagonistkę jako szaloną (szurniętą) i naiwną dziewczynę, trochę ignorantkę, mającą duże serce i bujną wyobraźnię. Ale zawsze jest to taka dziewczyna, która zawróci w głowie przystojniakowi z głębokim portfelem. Rodzice tychże damskich postaci też często wydają mi się do siebie podobni. Bohaterki zawsze mnie drażnią u Kinselli, ale mimo wszystko historie opisane są dość wciągające, a akcja wartka, przez co przyjemnie i szybko się czyta. Lubię sięgnąć po jej powieści jako odskocznia od innych lektur, o bardziej skomplikowanej tematyce.

Książka przyjemna i wciągająca. Główna bohaterka, jak to u tej autorki, dość drażniąca. Mam wrażenie, po przeczytaniu większości jej powieści, że Kinsella zawsze portretuje protagonistkę jako szaloną (szurniętą) i naiwną dziewczynę, trochę ignorantkę, mającą duże serce i bujną wyobraźnię. Ale zawsze jest to taka dziewczyna, która zawróci w głowie przystojniakowi z głębokim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miałam ochotę na romans, a że uwielbiam Jane Austen pokusiłam się o przeczytanie "Oświadczyn księcia", bo recenzje zapowiadały lekturę w podobnym klimacie co "Duma i uprzedzenie". Książkę przeczytałam dość szybko, ale nigdy nie postawiłabym jej obok prozy Austen. Pomysł na powieść i akcję interesujący, ale już samo wykonanie w moim odczuciu mierne. Może to wina tłumaczenia (choć nie sądzę), ale styl autorki wydał mi się bardzo prosty. Coś takiego mógłby napisać nastolatek. Autorka nie zostawiła czytelnikowi miejsca na myślenie, wszystko wyłożyła na tacy. Drażniły mnie dialogi, do których autorka cały czas dodawała reakcje bohaterów (zazwyczaj w postaci jakiegoś rodzaju uśmieszku lub śmiechu, co pod koniec książki było już naprawdę nużące i denerwujące). Moim zdaniem książka nie oddaje też charakteru epoki, w której dzieje się akcja romansu.
Podsumowując, książka mnie nie oczarowała, raczej szybko o niej zapomnę i pewnie zastanowię się dwa razy nim ponownie sięgnę po inną pozycję tej autorki.

Miałam ochotę na romans, a że uwielbiam Jane Austen pokusiłam się o przeczytanie "Oświadczyn księcia", bo recenzje zapowiadały lekturę w podobnym klimacie co "Duma i uprzedzenie". Książkę przeczytałam dość szybko, ale nigdy nie postawiłabym jej obok prozy Austen. Pomysł na powieść i akcję interesujący, ale już samo wykonanie w moim odczuciu mierne. Może to wina tłumaczenia...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to