Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo lubię książki Schmitta, po dość długiej przerwie postanowiłam kupić następną jego książkę, mój wybór krążył między Kobietą w lustrze a Papugami z placu d'Arezzo. Jako pierwszą postanowiłam kupić jednak Kobietę w lustrze. Niestety w moim odczuciu to jedna z gorszych książek autora. Na dodatek przez 3/4 książki miałam wrażenie jakby nie była napisana stylem Schmitta. Kiedyś historie były napisane "mniej wprost" teraz za dużo tu psychoanalizy, którą autor bardzo zaczął się interesować i zgłębiać. Możliwe, że odebrałam tą książkę w taki sposób ponieważ jako studentka psychologii mam już swoje zdanie na temat psychoanalizy właśnie. Ale historia Anny z Brugii bardzo mi się podobała i mnie poruszyła, piękny przykład legendy. Mimo mojego lekkiego zawodu książką, muszę jeszcze na koniec przyznać, że jestem pod wrażeniem tego jak Schmitt, jako mężczyzna, rozumie i zna kobiety, chociaż można pomyśleć, że to dość niepokojące, bo przecież: "Nie jest prawdą, że kobietę trudno jest zrozumieć - jest to po prostu niemożliwe" czy jednak na pewno? ;)

Bardzo lubię książki Schmitta, po dość długiej przerwie postanowiłam kupić następną jego książkę, mój wybór krążył między Kobietą w lustrze a Papugami z placu d'Arezzo. Jako pierwszą postanowiłam kupić jednak Kobietę w lustrze. Niestety w moim odczuciu to jedna z gorszych książek autora. Na dodatek przez 3/4 książki miałam wrażenie jakby nie była napisana stylem Schmitta....

Może będzie ciekawa, chociaż GŁÓWNIE WĄTEK RELIGIJNY

Może będzie ciekawa, chociaż GŁÓWNIE WĄTEK RELIGIJNY

Nie interesuję się chemią, więc lektura była dla mnie czasami zbyt skomplikowana, ale mimo to nie zniechęcała, wszystko za sprawą świetnefo stylu autorki.

Nie interesuję się chemią, więc lektura była dla mnie czasami zbyt skomplikowana, ale mimo to nie zniechęcała, wszystko za sprawą świetnefo stylu autorki.