Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Temat ważny, aktualny i powszechny został omówiony przez autora w sposób mało obiektywny.
Po przebiciu się przez część historyczną, która mogłaby stanowić oddzielny reportaż, czytamy w części współczesnej o sytuacji złej, niesprawiedliwej i nieetycznej. Winni niesprawiedliwości są wszyscy: państwo, banki, deweloperzy, ci, którym lepiej się powodzi. Springer maluje obraz posługując się tylko czarną farbą.
Dlaczego autor nie postarał się przytoczyć ani jednego pozytywnego przykładu? Przecież kredyty, ba, nawet te we frankach nie dla wszystkich są kamieniem u szyi (Kredyt w szwajcarskiej walucie zawarty na miarę możliwości kredytobiorcy nadal jest kredytem bardziej opłacalnym niż złotówkowy - brakuje obiektywnej analizy ekonomicznej). Nie każdy zawiera umowę z bankiem na 35 lat i nie każdy jest z tego powodu skazany na podcięcie sobie żył, a co najmniej na wiekuiste nieszczęście.
Bohaterem na białym koniu są TBS-y. Teza autora: niedrogie mieszkanie należy się każdemu. Postulat bardzo socjalistyczny, ale czy na pewno Przeciętny Niedziedziczący po Dziadku marzy właśnie o dostępie do taniego mieszkania na wynajem?
Oczywiście, że nie - u nas każdy Kowalski chce swoich 4 ścian, a jak już je ma to o domu z ogródkiem i oczywiście kolumienkami przy wejściu. Dzięki kredytowaniu wielu ludzi może spełnić swój american dream.
Jasne, zaniedbania systemowe, samowola deweloperska, manipulacje bankowe, czyszczenie kamienic - potworne sprawy. "System" powinien uwrażliwiać, edukować w kwestiach mieszkaniowych, radzić sobie z przestępczością, przestrzegać przed nieodpowiedzialnym zaciąganiem zobowiązań, stworzyć system karania za manipulacje dewelopersko-bankowe, uszczelnić rynek lokali komunalnych (tu dopiero dochodzi do malwersacji i oszustw!!!!) To są prawdziwe wyzwania. Budowanie lokali socjalnych to tylko jeden z wątków problemu mieszkaniowego - ważny, ale nie jedyny i nie załatwiający sprawy w naszych realiach.

Temat ważny, aktualny i powszechny został omówiony przez autora w sposób mało obiektywny.
Po przebiciu się przez część historyczną, która mogłaby stanowić oddzielny reportaż, czytamy w części współczesnej o sytuacji złej, niesprawiedliwej i nieetycznej. Winni niesprawiedliwości są wszyscy: państwo, banki, deweloperzy, ci, którym lepiej się powodzi. Springer maluje obraz...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to