rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Książka warta przeczytania , jest przecudowna i zjawiskowa :). Wszyscy bohaterowie ,oraz fabula są dopięte na ostatni guzik.Naprawde bardzo przyjemnie sie czyta .

Książka warta przeczytania , jest przecudowna i zjawiskowa :). Wszyscy bohaterowie ,oraz fabula są dopięte na ostatni guzik.Naprawde bardzo przyjemnie sie czyta .

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Od zawsze podziwiałam Demi za jej siłe i walkę nad sobą.Jej życie nie było łatwe miała dużo niepowodzeń , smutnych momentów w życiu ALE DAŁA SOBIE RADĘ :) , walczyła do samego końca pracując nad samą sobą i żeby być lepszym człowiekiem.Demi jest moją idolką od dłuższego czasu , podziwiam ją jako osobę jest dla mnie wzorem do naśladowania.Podziwiam jak i ją oraz jej siłe walki w dążeniu do szczęscia mimo przeciwskazań losu jaki jej dał ona radzi sobie z problemami z podniesioną głową :) Książka "Bądz swoją siłą przez 365 roku" daje cytat na każdy dzień jak akceptować siebie, i w jaki sposób można zacząc lepsze życie.Cytaty są naprawde inspirujące i każdy kolejny cytat jest dla mnie inspiracją na kolejny dzień.

Od zawsze podziwiałam Demi za jej siłe i walkę nad sobą.Jej życie nie było łatwe miała dużo niepowodzeń , smutnych momentów w życiu ALE DAŁA SOBIE RADĘ :) , walczyła do samego końca pracując nad samą sobą i żeby być lepszym człowiekiem.Demi jest moją idolką od dłuższego czasu , podziwiam ją jako osobę jest dla mnie wzorem do naśladowania.Podziwiam jak i ją oraz jej siłe...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lektura mnie zachwyciła, a kiedy dotarłam do ostatniej strony zaczęłam panikować. Niezwykle mocno przywiązałam się do bohaterów, a historia po prostu mi się spodobała. Bez żadnej specjalnej przyczyny polubiłam fabułę i pomysł na nią, polubiłam wstawki o Simonie Snow, polubiłam nawet Cath, choć czasami była irytująca. Lecz z upływem czasu emocje osłabły, choć - o dziwo - wspomnienia nie blakną. Mimo wszystko, mój zachwyt znacznie osłabł. Bo logicznie rzecz biorąc w tej książce nie ma nic nadzwyczajnego, nic czym można by się było jakoś szczególnie zachwycać. "Fangirl" to YA do tańca i do różańca, lektura przyjemna, która jest w stanie umilić swym towarzystwem wieczór.

Lektura mnie zachwyciła, a kiedy dotarłam do ostatniej strony zaczęłam panikować. Niezwykle mocno przywiązałam się do bohaterów, a historia po prostu mi się spodobała. Bez żadnej specjalnej przyczyny polubiłam fabułę i pomysł na nią, polubiłam wstawki o Simonie Snow, polubiłam nawet Cath, choć czasami była irytująca. Lecz z upływem czasu emocje osłabły, choć - o dziwo -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka przecudowna :) . Naprawdę warta polecenia jak i również dwie pozostałe części.

Książka przecudowna :) . Naprawdę warta polecenia jak i również dwie pozostałe części.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Miłość potrafi dopaść nas niespodziewanie, w najmniej oczekiwanym momencie. Uderza jak grom z jasnego nieba wywracając całe nasze życie do góry nogami. Często zmienia także nas samych; dotychczasowe przekonania i zasady, jakimi kierowaliśmy się w życiu, zostają łamane. Robimy rzeczy o które nie podejrzewalibyśmy siebie nigdy. Stajemy się bezmyślni, co nieraz odbija się na innych osobach. Mawia się, że nie można budować własnego szczęścia na cudzym nieszczęściu, jednak tak właśnie postąpiła główna bohaterka trylogii Stephens. Związek Kiery i Kellana rozwijał się w ukryciu, budowany na zdradzie i kłamstwach. Teraz, gdy są już oficjalnie razem, przyjdzie im zmierzyć się z innym problemem - zaufaniem :)

Miłość potrafi dopaść nas niespodziewanie, w najmniej oczekiwanym momencie. Uderza jak grom z jasnego nieba wywracając całe nasze życie do góry nogami. Często zmienia także nas samych; dotychczasowe przekonania i zasady, jakimi kierowaliśmy się w życiu, zostają łamane. Robimy rzeczy o które nie podejrzewalibyśmy siebie nigdy. Stajemy się bezmyślni, co nieraz odbija się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla miłości człowiek jest zdolny zrobić bardzo wiele. Wydaje się oczywiste, że jeśli się kogoś kocha, to chce się go na wszystkie możliwe sposoby uszczęśliwić. Czasami wiąże się to z poświęcaniem, na które trzeba przystać, aby móc wspólnie żyć. Tylko czy zawsze warto rezygnować z wielkich planów czy marzeń w imię miłości? Natura ludzkich uczuć jest nieprzewidywalna - bywa tak, że nie wiadomo czemu znikają, wypalają się, a związek rozpada się. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji z własnymi emocjami i odczuciami? Jak dalej postępować, aby nasze czyny nie były bezmyślne?


Bezmyślna to debiutancka powieść amerykańskiej pisarki S.C. Stephens otwierająca trylogię pod tym samym tytułem. Już przed rozpoczęciem lektury wiedziałam, że nie będzie to łatwa powieść. Książka zbiera bardzo rozbieżne recenzje - albo się ją pokocha, albo znienawidzi. Porusza także niełatwe tematy jakim są zdrada, kłamstwa i życie w trójkącie. Jak pisarce udało się obronić tak trudne zagadnienia? Niestety co najwyżej przeciętnie.

Dla miłości człowiek jest zdolny zrobić bardzo wiele. Wydaje się oczywiste, że jeśli się kogoś kocha, to chce się go na wszystkie możliwe sposoby uszczęśliwić. Czasami wiąże się to z poświęcaniem, na które trzeba przystać, aby móc wspólnie żyć. Tylko czy zawsze warto rezygnować z wielkich planów czy marzeń w imię miłości? Natura ludzkich uczuć jest nieprzewidywalna - bywa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka jest naprawdę przecudowna :)Kiedy tylko zaczęłam ją czytać od razu wiedziałam że będzie przecudowna i się nie myliłam. Bardzo cenię tą autorkę za zabawne dialogi ,i świetne ciekawe pomysły. Tak wiec jestem w niej totalnie zakochana , i naprawdę bardzo fajnie mi się czytało kolejne rozdziały o Avery i Camie :)

Książka jest naprawdę przecudowna :)Kiedy tylko zaczęłam ją czytać od razu wiedziałam że będzie przecudowna i się nie myliłam. Bardzo cenię tą autorkę za zabawne dialogi ,i świetne ciekawe pomysły. Tak wiec jestem w niej totalnie zakochana , i naprawdę bardzo fajnie mi się czytało kolejne rozdziały o Avery i Camie :)

Pokaż mimo to