Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka słaba. Główna bohaterka irytująca od początku do końca, pozostałe postacie kiepsko rozpisane (bez charakteru, zainteresowań, po prostu są w tle i nie mają żadnego znaczenia). Wątek miłosny oklepany, mdły i zbędny, dialogi nieraz totalnie z kosmosu, sceny morderstw z jednej strony miały być brutalne i przerażające, a przez kiepsko wprowadzonego mordercę, po prostu są i nic z tego dobrego nie wynika. Gdy akcja nieco przyspiesza, a czytelnik ma trochę więcej informacji, to od razu może się domyślić kim jest przeciwnik i co ma wspólnego z naszą "policjantką". Dodam, że w prawdziwym świecie, ktoś taki jak główna bohaterka nawet nie przeszłaby procesu rekrutacyjnego do policji, ale w krainie Pani Bolton jak najbardziej jest to do zrobienia. Fabuła przez większość czasu dłuży się okropnie.
Pomimo wszelkich minusów, na uwagę zasługuje niezły klimat Londynu, oraz dość dobre streszczenie sprawy związanej z Rozpruwaczem.

Książka słaba. Główna bohaterka irytująca od początku do końca, pozostałe postacie kiepsko rozpisane (bez charakteru, zainteresowań, po prostu są w tle i nie mają żadnego znaczenia). Wątek miłosny oklepany, mdły i zbędny, dialogi nieraz totalnie z kosmosu, sceny morderstw z jednej strony miały być brutalne i przerażające, a przez kiepsko wprowadzonego mordercę, po prostu są...