Cytaty
Musiałam kogoś nienawidzić, a ciebie kochałam najmocniej, więc padło na ciebie.
Budząc się rano, powtarzam sobie: "To tylko jeden dzień, jeden dwudziestoczterogodzinny odcinek czasu, który musisz przetrwać".
Dni mogą trwać dwadzieścia cztery godziny, ale czasami wydaje mi się, że przejście jednego jest równie niemożliwe jak zdobycie Everest.
Nie sposób stwierdzić, dlaczego w rachunku uczuć utrata jednej osoby dotyka nas bardziej niż innych.
Z nadmiaru dobrych chęci inni potrafią nas wcisnąć w ramy równie ciasne jak trumna.
Co z tego, że dzień ma tylko dwadzieścia cztery godziny, skoro czasem przetrwanie nawet jednej wydaje się równie niemożliwe jak wspięcie się na Everest?
Znacie ten dowcip o psie, który całe życie gonił samochody, aż w końcu jeden dopadł – i nie miał pojęcia, co z nim zrobić?
Nie sposób stwierdzić dlaczego w rachunku uczuć utrata jednej osoby dotyka nas bardziej niż innych.
Z wibrionów powstaliśmy - w wibriony się obrócimy.
Nie instytucje tworzą człowieka, ale człowiek instytucje.
Kapitalizm to złośliwy nowotwór, który zaczął gnić, zjadać i gangrenować organizm.
Mimo woli myślę o tym, jak w młodości czytałem o legionach artystów, którzy się załamali – Morrison, Joplin, Cobain, Hendrix. Gardziłem nimi. „Osiągnęli to, o czym marzyli, i co wtedy? Zaćpali się na śmierć. Albo palnęli sobie w łeb. Co za banda dupków. Tak? Więc spójrz teraz na siebie. Nie jesteś ćpunem, ale wcale nie radzisz sobie lepiej”.
Stojąc tutaj, w cichym domu, dokąd dolatuje ćwierkanie ptaków z ogrodu na tyłach, chyba zaczynam kumać, o co chodzi. To nie żadne dramatyczne „przed” i „po”. Raczej coś przypominającego melancholijne uczucie, które Cię ogarnia pod koniec naprawdę fantastycznych wakacji. Coś nadzwyczajnego się kończy i jest ci smutno, ale nie możesz być aż taki smutny, bo hej, były świetne, kied...
Rozwiń