rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Uwielbiam książki o tematyce górskiej. Ale do tej pory były to głównie biografie, autobiografie czy reportaże. Sięgnęłam po nią bo widziałam, że jest dość często polecana. Chciałam w sumie przeczytać coś co mnie pochłonie. I tak było. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Trzyma w napięciu przez 400 stron. Czytając można poczuć jak sie płynie po każdej stronie i wraz z główną bohaterka przeżywa się każdy dzień u podnóża Manaslu. Można wysnuć swoje tezy które i tak autorka obali. Na podstawie dopracowanych szczegółów związanych ze wspinaczką wysokogórska można się domyślić, że autorka sama doświadczyła wspinaczki i po prostu wie o czym pisze. Ostatnie rozdziały szokują aż w głowie pojawia się pytanie "ale jak to?!".

Uwielbiam książki o tematyce górskiej. Ale do tej pory były to głównie biografie, autobiografie czy reportaże. Sięgnęłam po nią bo widziałam, że jest dość często polecana. Chciałam w sumie przeczytać coś co mnie pochłonie. I tak było. Wciągnęła mnie od pierwszych stron. Trzyma w napięciu przez 400 stron. Czytając można poczuć jak sie płynie po każdej stronie i wraz z główną...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie napisana książka o tym jaki wpływ na naszą planetę maja ludzie. Daje dużo do myślenia i uświadamia jak wiele ludzie s*ieprzyli i jak wiele jeszcze mogą s*ieprzyć. Polecam!

Świetnie napisana książka o tym jaki wpływ na naszą planetę maja ludzie. Daje dużo do myślenia i uświadamia jak wiele ludzie s*ieprzyli i jak wiele jeszcze mogą s*ieprzyć. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka kupiona przez przypadek na Wrocławskich Targach Książki. Bo przecież coś lekkiego zawsze można poczytać w pociągu. :)

Na pierwszy rzut oka jest to lekka obyczajówka. Ale im bardziej wchodzi się w świat bohaterów okazuje się, że ta zwykła obyczajówka zamienia się w książkę genialną, od której ciężko się oderwać. Można spotkać tu nutkę dramatu z szczyptą romansu, który przeplata się z solidną nutą kryminału. I choć jest to książka wielowątkowa to zachwyca każdym szczegółem.
Jednakże w książkach, które są pisane podobnym lekkim stylem często można spotkać się z przewidywaniem zakończenia. Jednak nie tu.. "Jak liście na wietrze" ukazują, że nie zawsze można przewidzieć następny zwrot akcji. Opowiada o przyjaźni na całe życie pomimo wyrządzonych sobie ran i odtrąceniu, miłości, wierności i zdradzie oraz mówi o wyrzutach sumienia i próbach odkupienia wyrządzonych win.

Szczególnie polecam na długie zimowe wieczory. :)

Książka kupiona przez przypadek na Wrocławskich Targach Książki. Bo przecież coś lekkiego zawsze można poczytać w pociągu. :)

Na pierwszy rzut oka jest to lekka obyczajówka. Ale im bardziej wchodzi się w świat bohaterów okazuje się, że ta zwykła obyczajówka zamienia się w książkę genialną, od której ciężko się oderwać. Można spotkać tu nutkę dramatu z szczyptą romansu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka znakomicie napisana, łatwa to przyswojenia i informacje rzetelnie przekazane.

Książka znakomicie napisana, łatwa to przyswojenia i informacje rzetelnie przekazane.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka od której trudno się oderwać..
Moim skromnym zdaniem stwierdzam że to jest jedna z najlepszych książek N. Sparksa i zajmuje w moim życiu równe miejsce z między innymi "Pamiętnikiem" "I wciąż ją kocham".
Ukazana historia Dawsona i Amandy nie kończy się tak jakby czytelnik przewidywał, a zakończenie epilogu choć w pewnym stopniu było do przewidzenia to i tak jest zaskoczeniem. Również historia Tucka jest wspaniała, ukazał nam jak bardzo kochał swoją żonę przez całe życie i nawet po jej śmierci gdy widywał ją choć sam dobrze wiedział że to tylko jego wyobraźnia.
To nie jest jedna z tych książek, w której bohaterowie żyli długo i szczęśliwie, gdyż ta książka daje czytelnikowi dużo do przemyślenia nad jego własną egzystencją i nad postępowaniem w życiu codziennym.
Jak najbardziej polecam ją każdemu czytelnikowi bo jest w niej coś magicznego co nie pozwala ją porzucić w kąt, a jeśli ktoś lubi uronić łzę w trakcie czytania to jak najbardziej powinien ją przeczytać.

Książka od której trudno się oderwać..
Moim skromnym zdaniem stwierdzam że to jest jedna z najlepszych książek N. Sparksa i zajmuje w moim życiu równe miejsce z między innymi "Pamiętnikiem" "I wciąż ją kocham".
Ukazana historia Dawsona i Amandy nie kończy się tak jakby czytelnik przewidywał, a zakończenie epilogu choć w pewnym stopniu było do przewidzenia to i tak jest...

więcej Pokaż mimo to