Opinie użytkownika
Lubię ten moment, kiedy spodziewam się przeciętniaka, a w tracie lektury zdaję sobie sprawę, że to złoto. Dla mnie tym była ta pozycja. Naprawdę mocno i głęboko wchodzi w emocje głównej bohaterki. Czytelnie pokazuje jej pogmatwane relacje, to jak bardzo żyje i w opresji narzucanej z zewnątrz ale i stworzonej w sobie. Plus naszkicowanie całego tła, życia każdego z członków,...
więcej Pokaż mimo toWiedza skondensowana, ale niepogłębiona. W zasadzie każdy rozdział i podrozdział pozostawia niedosyt. Książka podzielona tematycznie dość sensownie. Idealna dla osób kompletnie zielonych w temacie, choć myślę, że i te osoby spotkają się z pewną dawką wiedzy, którą będą znać z innych źródeł. Niestety, to taka zbieranina najnowszej wiedzy, ale dla osób już zgłębiających temat...
więcej Pokaż mimo toJest sztampowo, niestety, i w bohaterach i w sytuacjach jakie ich spotykają. Kobiece problemy, które porusza książka.... cóż, jest to dla mnie któraś tam z kolei pozycja z takimi problemami, mniej więcej w podobny sposób poruszanymi, przedstawianymi i.... zwyczajnie wieje nudą. Pomimo tych wad, które wymieniłam książkę czyta się całkiem dobrze. Lubi się głównych bohaterów -...
więcej Pokaż mimo to
Jestem niezmiernie zdumiona po przeczytaniu tej pozycji - czemu ta książka jest tak dość wysoko oceniana? Wystarczyło zamieścić w niej gwałt, zahukane nastolatki i... i już, przepis na sukces?
To jest źle napisane. Czyta się to jakby się brnęło po kolana przez śnieg. Nie ma w tym przyjemności z ładnie skleconych zdań, akapitów, itd. Ale żeby chociaż nie było tak topornie...
Interesujące świadectwo osoby z Aspergerem. Może rzucić trochę światła laikom. Podane w formie całkiem przystępnej biografii. Warto jednak zwrócić uwagę, że prócz wspomnianego spektrum, autor jest także sawantem (Zespół Sawanta) oraz synestetykiem - co może trochę niestety zacierać obraz samego Aspergera jako takiego. Ale i tak zawarte jest tu kilka całkiem ważnych...
więcej Pokaż mimo toNaprawdę niezła pozycja. Można by jej zarzucić, że główna bohaterka irytuje swoim życiowym pogubieniem i ciągłą niepewnością.... ale bez tego fabuła nie była by tak przyjemnie spowita niepewnościami i nieoczywistościami.
Pokaż mimo toCzytanie tej pozycji było dla mnie wyśmienitą zabawą. Pewnie poniekąd dlatego, że bliskie mi było wiele z opisywanych przez autorkę miejsc i aż mrugałam z wrażenia jak umiejętnie potrafi je w książce naszkicować. Podobali mi się w zasadzie wszyscy bohaterowie - nie pozostają płascy, na kartkach książki, ale ożywają w umyśle czytelnika, stają się pełnokrwiści,...
więcej Pokaż mimo toByłam wygłodniała prezentowanych w tym tomiku gatunków, więc czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie. Wszystkie trzymają dobry poziom. Chyba jedyne co mnie irytowało i męczyło to... wtręty pana Ćwieka. Tutaj jedno klimatyczne opowiadanie za drugim a tu takie między nimi niby wspominki, niby ciekawostki, czasem jakby na siłę pisane pitu-pitki, byle coś tam skrobnąć,...
więcej Pokaż mimo toCóż, jako, że ,,słowiańskość" ogółem mnie interesuje, ale też nie jest to jedyne i główne zainteresowanie w moim życiu, wręcz jedno z bardzo poboczniejszych i od jakiegoś czasu, niestety, dość zaniedbanych - książka ta sprawiła mi niemałą frajdę. Odświeżyła to i owo, uzupełniła inne rzeczy, olśniła kilkoma - w dodatku nie wchodząc w przyciężkawy, naukowo-wykładniczy ton,...
więcej Pokaż mimo toNo, no, gratki za całkiem odświeżone podejście do tematu. Próbę opowiedzenia, w sumie dość banalnej, historii ale z innej perspektywy, pod innym kątem uważam za udaną.
Pokaż mimo toMyślałam, że to będzie książka głównie o statkach, pływaniu, połowach z posypką jakiś życiowych prawd i przygód, a tu proszę - ukryta niespodzianka! Bo to też książka o zagubieniu oraz literatura o... miłości. Zaserwowana owszem, inaczej niż klasycznie, ale jako nie-fanka romansideł, tutaj mi się to bardzo podobało.
Pokaż mimo toLubię opowiadania - i ten zbiór, choć niewielki, bardzo doceniłam. Stworzone oszczędnie, ale z kunsztem, intrygujące, tak, że z zaciekawieniem śledzi się losy ich bohaterów.
Pokaż mimo toJako Afolka, uważam, że jest to pozycja must read, zwłaszcza, że na naszym rynku wydawniczym książek o Lego, skierowanych raczej do starczego odbiorcy, nie ma zbyt wielu. Ale polecam również jako zwykły mól książkowy, gdyż pozycja ta w bardzo przystępny i ciekawy sposób przybliża nie tylko powstanie Lego, ale daje szerszy kontekst - historię duńskiej rodziny, która za ową...
więcej Pokaż mimo toBardziej niż wartość literacka fascynuje mnie wartość przedstawionego tutaj mniej znanego oblicza Japonii.
Pokaż mimo toNaiwnie słodka pozycja o niczym. Nie wiem w sumie dla kogo to. Dla dzieci? Raczej dla nich nieciekawe. Nastolatki? Oj, nie sądzę. Dla kociarzy? Jestem kociarą, ale poziom nasycenia infantylnością w tej pozycji w zasadzie mnie poraził. Czy to książka dla dorosłych? Zapewne w jakiś sposób tak. Dla dorosłych, którzy rozpaczliwie potrzebują oderwania głowy czymś beznamiętnie...
więcej Pokaż mimo to
Wszyscy tak jeżdżą. Czyli jak? Jakby życie mogli zresetować niczym grę i zacząć na nowo.
Jeden poważny zarzut można zarzucić autorowi - staje on po konkretnej stronie barykady i jej broni. Nie kryguje się z tym w żaden fałszywy sposób, jest z czytelnikiem szczery. Nie lubię tak prowadzonego dziennikarstwa....ale! Ale to jest temat, w którym stoję również po stronie...
Co mnie chyba najbardziej tu urzekło, to, że to powieść koreańska, czyli z dość nam odległego podwórka. I o starszej kobiecinie, w nie całkiem oczywisty sposób. Narracja jest w miarę ciekawa - nie sprawia, że czytelnik ziewa, ale też nie pociągnie do zarwania nad książką nocy. Fabuła niestety prosta, niezaskakująca. Nie wiem czy poleciłabym rasowym fanom kryminałów - myślę,...
więcej Pokaż mimo toPolubiłam tytułową bohaterkę z innej książki pana Mastertona, dlatego sięgnęłam też po ten tytuł. Nie jest to najlepszy horror, ma dość mankamentów, ale też szczerze mówiąc nie spodziewałam się ambitniejszej lektury, dlatego nie czuję się rozczarowana.
Pokaż mimo toNie jestem zadowolona z tej książki. Jest kilka rzeczy, które sprawiają, że uważam ją za mocno przeciętny.... reportaż? Reportaże (jak w podtytule)? Zacznijmy właśnie od tego: owe reportaże zaczynają się zbierać w kupkę szokujących historii niczym z internetowych portali łapiących nas na wszelkie sensacje - byle kliknąć. Trudne historie dobrze się czyta, więc lecą jedna za...
więcej Pokaż mimo toHorror w wydaniu, powiedziałabym, klasycznym. Mamy nawiedzone miejsca, mamy gnębiące bohaterów postacie, rozbryzgi krwi.... ale tak całkiem nudnej sztampy w tym nie ma, jest dobrze. Jak zwykle u pana Mastertona brakuje mi trochę gawędzenia do jakiego przyzwyczaił mnie inny mistrz horroru (taak, King, owszem), ale z drugiej strony można tez go cenić za wartkość akcji, brak...
więcej Pokaż mimo to