rozwiń zwiń
Fantasticbella

Profil użytkownika: Fantasticbella

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 48 tygodni temu
17
Przeczytanych
książek
47
Książek
w biblioteczce
16
Opinii
18
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Hej! Jestem Natalia i uwielbiam romanse każdego gatunku + fantasy. A te dwa połączenia w jednym? Strzał w 10! Trochę więcej u mnie na Instagramie - fantasticbella_ <3

Opinie


Na półkach:

„Boję się potworów, bo one zawsze kryją się w ludzkiej skórze!”

Sylwia nie miała w życiu kolorowo. Została własnością gangu motocyklowego, który znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Po którymś razie zaszła w ciąże i martwiąc się o swoje dziecko, uciekła. Podczas ucieczki wykorzystała umiejętności gangu i kradła samochody by odjechać jak najdalej. Jedno auto było pechowe. Należało do Komandosa, który ją znalazł i (ku mojemu zdziwieniu) zaopiekował się nią. Wykiełkowało między nimi uczucie, ale przeszłość dziewczyny nie zamierzała jej opuścić. Motocykliści szukają swojej małej zguby i nie myślą o tym by się poddać… Czy ta historia zakończy się happy endem?

Początkowo naprawdę się wciągnęłam – pożar, ucieczka, nowe postacie. Dziewczyna wiele przecierpiała i jej ból aż się wylewał przez kartki. Ale było troszkę tego za dużo. Wiem, że było jej ciężko, ale miałam wrażenie, że czytam w kółko o tym samym. Spodziewałam się więcej fabuły, jakiejś akcji, a nie opisu uczuć. A pan Komandos – no serca to mi nie skradł. Ale miał plusa za zachowanie, kiedy się nią zaopiekował. Później nie mam pojęcia co mu się stało. Myślałam, że on bipolarny jest, ale oficjalnie choroby mu chyba nie stwierdzono xD. A co do postaci drugoplanowych – to oni wygrali moją uwagę. Ludzie z gangu byli potworami, ale działo się wtedy, a ja lubię gdy jest akcja. Misiek był najlepszym bohaterem i zgarnął moje serce. Był przy niej cały czas i chronił, nawet na odległość. Natomiast końcówka? Zdecydowanie się tego nie spodziewałam.

Były momenty gdzie płakałam, się zdziwiłam, zaśmiałam. I za to są te gwiazdki (za Miśka jeszcze!). Dla mnie ważniejsze są dialogi niż opisy, a ta pozycja to była w 80% opis uczuć Sylwii. Akcja też była lekko pomieszana w niektórych momentach, za szybko coś przeskakiwało i to, że ona się nie broniła bardzo mnie irytowało. Ja wielkim fanem nie zostałam, ale wam może akurat się spodoba!

„Boję się potworów, bo one zawsze kryją się w ludzkiej skórze!”

Sylwia nie miała w życiu kolorowo. Została własnością gangu motocyklowego, który znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Po którymś razie zaszła w ciąże i martwiąc się o swoje dziecko, uciekła. Podczas ucieczki wykorzystała umiejętności gangu i kradła samochody by odjechać jak najdalej. Jedno auto było...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Za kobiety! Niech wiedzą, jak postępować z dupkami, i nigdy nie zawahają się przed pokazaniem im, gdzie ich miejsce!"

Postać wykreowana przez cudowną @werkop.s o imieniu Samantha jest ciężkim przypadkiem. Dlaczego? Otóż, nie należy ona do grzecznych, ułożonych dziewczynek. Ma tatuaże, niebieskie włosy, temperament i definitywnie ma cięty język. Oj nie chciałbyś być jej wrogiem. Z przyjacielem ma sprecyzowane plany na przyszłość, ale do tego potrzebują gotówki. Dlatego Samantha decyduje się na posadę asystentki w biurze. Jednak oprócz podkoloryzwania CV musiała przejść metamorfozę. Niebieskowłosa staje się szarą myszką w babcinych ubraniach. I wtedy poznaje mężczyznę marzeń - Alexa. Ale jak ma go uwieść jeśli wygląda jakby obrabowała 80-letnią kobietę i była zupełnym przeciwieństwem swojego prawdziwego ja?

Była to naprawdę przyjemna pozycja. Pokochałam jej humor - nie jeden raz śmiałam się w autobusie, że aż ludzie się dziwnie na mnie patrzyli xD Czytało się ją szybciutko, a akcja płynnie się rozwijała. Nie licząc jednego momentu gdzie wszystko poleciało na dno 🙊 Pani Weroniko no co to było 🤨 A co do samych bohaterów... Sammy dla mnie to ikona - jej postawa, ile była w stanie poświęcić by spełnić z przyjacielem marzenie. Cała grupa była stworzona dla siebie. Aż mi się ciepło na sercu robiło gdy widziałam, że mogliby za sobą w ogień skoczyć i cytując bohaterkę "skopać za to tyłek". A za to pan Alex - damn girls. Nieziemsko przystojny mężczyzna, ale dosyć często mnie zawodził. Był troszeczkę głupiutki, czasami groźny i początkowo aj nie polubiliśmy się. Jednak pod koniec się po prostu zakochałam w nim i jego zachowaniu w stosunku do Samanthy. Ta dwójka była jak dwa magnesy - przyciągali się niesamowicie. Ich dogryzanie, słodkie przezwiska jak zołza i dupek, no urocza parka. Kończąc myśl polecam wam ją serdecznie jeśli chcecie spędzić dwa miłe popołudnia!

"Za kobiety! Niech wiedzą, jak postępować z dupkami, i nigdy nie zawahają się przed pokazaniem im, gdzie ich miejsce!"

Postać wykreowana przez cudowną @werkop.s o imieniu Samantha jest ciężkim przypadkiem. Dlaczego? Otóż, nie należy ona do grzecznych, ułożonych dziewczynek. Ma tatuaże, niebieskie włosy, temperament i definitywnie ma cięty język. Oj nie chciałbyś być jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Tylko, że z jakiegoś powodu tak cudownie mi się z tobą spędza czas. I coś mnie do ciebie ciągnie, choć nie wiem, co i dlaczego."

Olive jest doktorantką na wydziale biologi uniwersytetu Stanforda. Jak to młoda dziewczyna miała chłopaka, ale no cóż.. To nie było to. Za to między jej przyjaciółką i Jeremym jest ewidentna chemia. Jednak Ahn nie chce sprawdzić przykrości Olive, więc hamuje wszystkie swoje uczucia. Dlatego dziewczyna postanawia znaleźć kogoś by przyjaciółka mogła bez wyrzutów zacząć się umawiać z chłopakiem. Olive widząc Ahn na korytarzu całuję pierwszego lepszego mężczyznę, którego spotkała na swojej drodze. Okazało się, że to doktor Adam - znienawidzony przez studentów, ale genialny i przystojny wykładowca. Sam potrzebuje pomocy, więc obie strony zyskają na tym przedsięwzięciu. Dlatego, ku zdziwieniu dziewczyny, zgadza się na udawany związek. Plan idealny - spotykają się co tydzień w kawiarni, aby ludzie wokół wiedzieli, że są parą. Jednak sytuacja się komplikuje, kiedy do słowa zostaję dopuszczone serce...

Książka, jak każdy inny romans z przewidywalnym zakończeniem, jednak coś mnie w niej ujęło. Ich historia złapała mnie za serce. Relacja rozwijała się powoli, nie było wielkiego bum, ogromnej zmiany Adama, który był dosyć zamkniętym facetem, tylko powolutku wpuszczał tam Olive, co mi się bardzo spodobało. Wahania nastrojów Olive i jej myśli to było coś w czym się odnalazłam, przez co szybko polubiłam chaotyczną dziewczynę.

Język autorki sprawił, że płynęłam przez książę i przeżywałam wszystko z główną bohaterką. Szczególnie podobały mi się hipotezy na początku rozdziałów. Nauka, romans, humorek - znajdzie się tutaj wszystko.

Ta pozycja znalazła u mnie specjalne miejsce w serduszku. Ludzie byli podzieleni - jedni ich kochali, drudzy hejtowali, dlatego bardzo chciałam przeczytać tą pozycję. Akurat znalazłam się po pierwszej stronie barykady i mam nadzieję, że wy także pokochacie tę dwójkę tak mocno jak ja🥰

"Tylko, że z jakiegoś powodu tak cudownie mi się z tobą spędza czas. I coś mnie do ciebie ciągnie, choć nie wiem, co i dlaczego."

Olive jest doktorantką na wydziale biologi uniwersytetu Stanforda. Jak to młoda dziewczyna miała chłopaka, ale no cóż.. To nie było to. Za to między jej przyjaciółką i Jeremym jest ewidentna chemia. Jednak Ahn nie chce sprawdzić przykrości...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Fantasticbella

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
17
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
18
razy
W sumie
wystawione
16
ocen ze średnią 8,7

Spędzone
na czytaniu
113
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]