Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pragnę podzielić się z Państwem swoją twórczością i zadedykować wiersz "Segregowanie" młodym czytelnikom, którzy staną wkrótce przed wyborem zawodu.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Segregowanie"

Tadek dziś wyrzucił śmieci,
lecz niestety, tak jak leci:
szklane butle z plastikami,
papier, szmaty z odpadkami.

Metalowe różne sprzęty,
stary błotnik ciut pogięty,
szorstki dywan z morskiej trawy,
słonia już nie do zabawy.

Przypalony, brudny garnek,
plastikową lalki wannę,
ciśnieniomierz do mierzenia,
buty już nie do chodzenia.

Z okna widzi to sąsiadka,
trzeba więc nauczyć Tadka,
segregować to śmietnisko,
żeby chronić środowisko.

Recykling, to znany temat
i nikt wątpliwości nie ma,
że na szmaty, szkło, plastiki
są specjalne pojemniki.

Papier na makulaturę,
to są akcje szkolnych zbiórek.
Puszki, metal oraz sprzęty
w punktach tną na elementy.

A więc głowi się sąsiadka,
jak przekonać tego Tadka.
Tadek biegnie znów grać w piłkę,
lecz zatrzymał się na chwilkę.

I tak mówi do sąsiadki:
- Wiem, sortuje się odpadki.
No i jeszcze pani powiem,
że chcę zostać ekologiem.

Pragnę podzielić się z Państwem swoją twórczością i zadedykować wiersz "Segregowanie" młodym czytelnikom, którzy staną wkrótce przed wyborem zawodu.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Segregowanie"

Tadek dziś wyrzucił śmieci,
lecz niestety, tak jak leci:
szklane butle z plastikami,
papier, szmaty z odpadkami.

Metalowe różne sprzęty,
stary błotnik ciut pogięty,
szorstki dywan z...

W antologii 1 "Humor i satyra" wśród tekstów wielu autorów ukazały się moje pierwsze limeryki. Dwa z nich dedykuję czytelnikom, którzy cenią sobie humor, żart i dowcip.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Test"

Agacie - mężatce ze Wschowy,
niekiedy pomaga ból głowy.
Choć test na prawko
zdała z poprawką,
bez stresu zrobiła ciążowy.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Błąd w sztuce"

W pewnej dzielnicy w Amsterdamie
jedzono rybę na śniadanie.
Adwokat z urzędu
dopatrzył się błędu,
bo nikt nie spytał jej o zdanie.

W antologii 1 "Humor i satyra" wśród tekstów wielu autorów ukazały się moje pierwsze limeryki. Dwa z nich dedykuję czytelnikom, którzy cenią sobie humor, żart i dowcip.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Test"

Agacie - mężatce ze Wschowy,
niekiedy pomaga ból głowy.
Choć test na prawko
zdała z poprawką,
bez stresu zrobiła ciążowy.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Błąd w sztuce"

W...

W antologii 2 "Humor i satyra" wśród tekstów satyrycznych współautorów są limeryki mojego autorstwa. Dwa z nich dedykuję wszystkim czytelnikom zaglądającym na mój profil.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Czule wyprał koszulę"

Ciotka Elwira w Stambule,
nie miała "potrzeb" w ogóle.
Jej mąż zniewieściał
i rzekł do teścia:
"Daj ci wypiorę koszulę".

Beata Małgorzata Moniuszko
"Nie ma co gadać na sąsiada"

Jan zapracowany z Lutomierza,
zaczął się koledze w pracy zwierzać.
Zastał żonę i sąsiada,
ale nie ma o czym gadać,
bo on nic nie robił, tylko leżał.

W antologii 2 "Humor i satyra" wśród tekstów satyrycznych współautorów są limeryki mojego autorstwa. Dwa z nich dedykuję wszystkim czytelnikom zaglądającym na mój profil.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Czule wyprał koszulę"

Ciotka Elwira w Stambule,
nie miała "potrzeb" w ogóle.
Jej mąż zniewieściał
i rzekł do teścia:
"Daj ci wypiorę koszulę".

Beata Małgorzata Moniuszko
"Nie...

Są chwile i obrazy, zapisane pod powieką, zatrzymane słowem. Są ludzie, nad którymi pochylam się wierszem... Słomkowy kapelusz to moja poezja mówiona i śpiewana, którą dedykuję swoim Bliskim.

Beata Małgorzata Moniuszko
[Jeżeli jesteś...]

jeżeli jesteś czegoś pewien
nie mów: - nie wiem...

jeżeli pragniesz czegoś zechcesz
nie mów: - nie chcę

jeżeli słyszysz tylko ciszę
nie mów: - słyszę...

jeżeli zatonąłeś we śnie
nie mów: - nie śpię...

Beata Małgorzata Moniuszko
"Słomkowy kapelusz"

nawijałeś na palce kosmyki moich włosów
na zaparowanych szkłach okularów odciskałeś usta
gwiazdy wirowały coraz szybciej
spadały w dół
i każda była od ciebie

nie wiedziałam
czy to wczoraj czy jutro
czy świat zwariował czy to ja...

śmiałam się gdy tańczyłeś z kapeluszem pożyczonym
od stracha na wróble
obrywałeś kominiarzom guziki na szczęście
przepraszałeś czarnego kota napotkanego na drodze
za podeptaną łapę

słomkowy kapelusz... wciąż go zakładam
chociaż nie chroni
od spadających liści wiatru i deszczu

Są chwile i obrazy, zapisane pod powieką, zatrzymane słowem. Są ludzie, nad którymi pochylam się wierszem... Słomkowy kapelusz to moja poezja mówiona i śpiewana, którą dedykuję swoim Bliskim.

Beata Małgorzata Moniuszko
[Jeżeli jesteś...]

jeżeli jesteś czegoś pewien
nie mów: - nie wiem...

jeżeli pragniesz czegoś zechcesz
nie mów: - nie chcę

jeżeli słyszysz tylko...

Zachęcając Państwa do zapoznania się z antologią "Kobieta zmienną jest", w której mam swój udział, wybrałam wiersz mojego autorstwa

Beata Małgorzata Moniuszko
"Zalotny szept"

Zalotny szept
wiatru
wtórował ciszy
niewypowiedzianych słów

pióra liści
skąpane w deszczu
parasolem naszych cieni

rozłożyste ramiona jabłoni
kusiły rumieńcami owoców

zerwałam jabłko
w kolorze miłości

smakowałeś pierwsze kęsy
upajając się zapachem
moich włosów
krople soku
spływały krawędziami
twoich ust

szukałeś wzrokiem
mojego spojrzenia
czekałeś na przyzwolenie

onieśmielona bliskością
pozwoliłam na niedosyt
za wcześnie na raj

Zachęcając Państwa do zapoznania się z antologią "Kobieta zmienną jest", w której mam swój udział, wybrałam wiersz mojego autorstwa

Beata Małgorzata Moniuszko
"Zalotny szept"

Zalotny szept
wiatru
wtórował ciszy
niewypowiedzianych słów

pióra liści
skąpane w deszczu
parasolem naszych cieni

rozłożyste ramiona jabłoni
kusiły rumieńcami owoców

zerwałam jabłko
w kolorze...

Pragnę zachęcić Państwa do zapoznania się z antologią poetów współczesnych "Wiersze dla dzieci" 5, w której mam swój udział. Spośród tekstów wybrałam dwa wiersze mojego autorstwa.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Jeż i perz"

Perz się rozrósł na trzy wioski,
oplótł płoty, studnie, mostki.
Jeż przedzierał się na łące,
rwał igłami perzu gąszcze.

Perz zaperzył się na jeża:
– Czy ci moich plonów nie żal?!
Jeż na karku igły zjeżył:
– A ty musisz się tak perzyć?

Złość wrze w jeżu, ponoć z rana,
zgubił igłę w stogu siana.
Perz, by dalej się rozrastać,
ze wsi przeniósł się do miasta.


Beata Małgorzata Moniuszko
"Szpak i kłak"

Szpak przegląda się w kałuży:
– Kiedyś będę jak lew – duży!
Ma pazury, kły i kłaki.
Gdy go spotkasz, zmykaj w krzaki!

Kłaki lwie i kłaków loki,
mógłby czesać szpak na boki.
Lecz przepiórka, szpak, drozd, kura,
zamiast kłaków mają pióra.

Szpak się złości, tupie, skacze:
– Ja chcę wielkim być kudłaczem!
W szpaczym śnie miał dłuuugie kłaki.
Lew zapytał: – Kto to taki?

Pragnę zachęcić Państwa do zapoznania się z antologią poetów współczesnych "Wiersze dla dzieci" 5, w której mam swój udział. Spośród tekstów wybrałam dwa wiersze mojego autorstwa.

Beata Małgorzata Moniuszko
"Jeż i perz"

Perz się rozrósł na trzy wioski,
oplótł płoty, studnie, mostki.
Jeż przedzierał się na łące,
rwał igłami perzu gąszcze.

Perz zaperzył się na jeża:
– Czy...