Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

"Tarapaty" lądują na mojej półce gdzieś pomiędzy "Królem Inkaustem" Nicka Cave'a a "Chwilą" Wisławy Szymborskiej. Bo takie są wiersze Bartka. Z jednej strony mroczne, czasami brutalne. Z drugie zaś świetnie skonstruowane, biegnące swoim charakterystycznym rytmem.

Czy Bartek "wypowiada zdumienie nieprzekraczalnością tego, co jest", jak nam sugeruje recenzja na okładce? Niekoniecznie - on wcale nie wydaje się być zdziwionym. Z wielkim spokojem, podkolorowanym charakterystycznymi dla niego skojarzeniowymi saltami, przedstawia nam własne spojrzenie na rzeczywistość.

Opisuje najtrudniejsze momenty swojego życia, bardzo osobiste. Ale robi to w taki sposób, że perspektywa samoczynnie się rozszerza. Wcale nie przeżywamy razem z autorem jego dramatów. My widzimy w nich swoje dramaty - a Bartek "tylko" ubiera je we właściwe frazy.

To już nie są tylko jego tarapaty. Odkąd ujrzały światło dzienne, każdy może się w nich przejrzeć. I dostrzec w nich siebie. Ja dostrzegłem.

"Tarapaty" lądują na mojej półce gdzieś pomiędzy "Królem Inkaustem" Nicka Cave'a a "Chwilą" Wisławy Szymborskiej. Bo takie są wiersze Bartka. Z jednej strony mroczne, czasami brutalne. Z drugie zaś świetnie skonstruowane, biegnące swoim charakterystycznym rytmem.

Czy Bartek "wypowiada zdumienie nieprzekraczalnością tego, co jest", jak nam sugeruje recenzja na okładce?...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to