Najnowsze artykuły
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać438
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant13
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2016-09-30
2016-09-30
Średnia ocen:
6,4 / 10
7 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (3 plusy)
Czytelnicy: 14
Opinie: 3
Zobacz opinię (3 plusy)
"Tarapaty" lądują na mojej półce gdzieś pomiędzy "Królem Inkaustem" Nicka Cave'a a "Chwilą" Wisławy Szymborskiej. Bo takie są wiersze Bartka. Z jednej strony mroczne, czasami brutalne. Z drugie zaś świetnie skonstruowane, biegnące swoim charakterystycznym rytmem.
Czy Bartek "wypowiada zdumienie nieprzekraczalnością tego, co jest", jak nam sugeruje recenzja na okładce? Niekoniecznie - on wcale nie wydaje się być zdziwionym. Z wielkim spokojem, podkolorowanym charakterystycznymi dla niego skojarzeniowymi saltami, przedstawia nam własne spojrzenie na rzeczywistość.
Opisuje najtrudniejsze momenty swojego życia, bardzo osobiste. Ale robi to w taki sposób, że perspektywa samoczynnie się rozszerza. Wcale nie przeżywamy razem z autorem jego dramatów. My widzimy w nich swoje dramaty - a Bartek "tylko" ubiera je we właściwe frazy.
To już nie są tylko jego tarapaty. Odkąd ujrzały światło dzienne, każdy może się w nich przejrzeć. I dostrzec w nich siebie. Ja dostrzegłem.
"Tarapaty" lądują na mojej półce gdzieś pomiędzy "Królem Inkaustem" Nicka Cave'a a "Chwilą" Wisławy Szymborskiej. Bo takie są wiersze Bartka. Z jednej strony mroczne, czasami brutalne. Z drugie zaś świetnie skonstruowane, biegnące swoim charakterystycznym rytmem.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzy Bartek "wypowiada zdumienie nieprzekraczalnością tego, co jest", jak nam sugeruje recenzja na okładce?...