rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka przeciętna. Chciałem dowiedzieć się jak najwięcej o Japonii, Japończykach, zwyczajach, zachowaniach itp. Po części to dostałem, ale małej części. Zdecydowanie lepsza jest "Bezsenność w Tokio" - jeśli nie czytałeś/aś to koniecznie wybierz tę drugą pozycję.

Książka przeciętna. Chciałem dowiedzieć się jak najwięcej o Japonii, Japończykach, zwyczajach, zachowaniach itp. Po części to dostałem, ale małej części. Zdecydowanie lepsza jest "Bezsenność w Tokio" - jeśli nie czytałeś/aś to koniecznie wybierz tę drugą pozycję.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra i bardzo mocna książka. Do tej pory widziałem tylko kilka filmów na temat Korei Północnej, dopiero ta książka ukazała mi obraz tego kraju!
Jeżeli czytasz tą opinię i wahasz się, czy ją przeczytać, to z całego serca i z całą stanowczością mówię Ci - TAK, KONIECZNIE!
Czytając ją wiele razy otwierałem oczy ze zdumienia i uwierzyć nie mogłem, że takie rzeczy są możliwe, że ludzie tak dają sobą manipulować, że w XXI wieku dzieją się takie rzeczy w "cywilizowanym" kraju! Często też wzbierała we mnie ogromna złość na opisywane sytuacje, ludzi, ale też smutek i żal.
Nie wahaj się dalej, bierz i czytaj!

Bardzo dobra i bardzo mocna książka. Do tej pory widziałem tylko kilka filmów na temat Korei Północnej, dopiero ta książka ukazała mi obraz tego kraju!
Jeżeli czytasz tą opinię i wahasz się, czy ją przeczytać, to z całego serca i z całą stanowczością mówię Ci - TAK, KONIECZNIE!
Czytając ją wiele razy otwierałem oczy ze zdumienia i uwierzyć nie mogłem, że takie rzeczy są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa książka. Może nie jest porywająca i nie przykuje Was na wiele godzin do fotela tracąc poczucie czasu, ale dowiecie się wiele ciekawostek na temat Norwegów i Norwegii. Dała mi dokładnie to, czego się spodziewałem, zatem jeśli niewiele wiesz o naszych północnych sąsiadach i jesteś tego ciekaw, warto sięgnąć po tę pozycję :)

Ciekawa książka. Może nie jest porywająca i nie przykuje Was na wiele godzin do fotela tracąc poczucie czasu, ale dowiecie się wiele ciekawostek na temat Norwegów i Norwegii. Dała mi dokładnie to, czego się spodziewałem, zatem jeśli niewiele wiesz o naszych północnych sąsiadach i jesteś tego ciekaw, warto sięgnąć po tę pozycję :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Co tu dużo pisać... Bardzo mi się podobała. Książka przedstawia przeżycia i przemyślenia neurochirurga, który z lekarza staje się pacjentem onkologii. Z dnia na dzień zmienia się cały świat. Poznajemy jego myśli, doświadczamy przewartościowania życia. Warto!

Co tu dużo pisać... Bardzo mi się podobała. Książka przedstawia przeżycia i przemyślenia neurochirurga, który z lekarza staje się pacjentem onkologii. Z dnia na dzień zmienia się cały świat. Poznajemy jego myśli, doświadczamy przewartościowania życia. Warto!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Generalnie... zawiodłem się. Spodziewałem się reportażu ze straszliwej wojny, gwałtownej, brutalnej, krwawej... Nic takiego tutaj nie ma, jest ciągły strach, co będzie dalej, że już zaraz zacznie się straszna wojna i nic... ciągle nic się nie dzieje. Wojna jest, ale jakby jej nie było, gdzieś była jakaś potyczka, tam druga, miasta i drogi przechodzą z rąk do rąk, nie uczestniczymy w tym, nie dotyka to nas. To wszystko dzieję się "tam", a my jeździmy od miasta do miasta i słyszymy tylko historie, że jest niebezpiecznie, że trzeba uważać i że zaraz się na pewno zacznie straszna rzeź. Brakowało mi też wprowadzenia, historycznego rysu, który wprowadził by mnie w sytuację w jakiej znalazł się kraj w przede dniu odzyskania niepodległości. Taki opis jest na końcu książki! Dlaczego nie na początku? Brakuje zakończenia, autor po prostu wyjechał i koniec historii i nie wiadomo, kto wygrał, dlaczego, jak, to musiałem doczytać w wikipedii.
Jedyne co jest plusem, to ukazanie chaosu tej wojny. To faktycznie dało się odczuć i zostało dobrze przedstawione, ale to chyba jedyny plus tej książki. Spodziewałem się o wiele więcej. Teraz zamierzam jeszcze skonfrontować książkę z filmem :)

Generalnie... zawiodłem się. Spodziewałem się reportażu ze straszliwej wojny, gwałtownej, brutalnej, krwawej... Nic takiego tutaj nie ma, jest ciągły strach, co będzie dalej, że już zaraz zacznie się straszna wojna i nic... ciągle nic się nie dzieje. Wojna jest, ale jakby jej nie było, gdzieś była jakaś potyczka, tam druga, miasta i drogi przechodzą z rąk do rąk, nie...

więcej Pokaż mimo to