Jesteśmy społecznością, która kocha książki

na chwilę obecną najlepsza powieść o zniewoleniu,konsumpcjoniźmie i samotności.
Słusznie opisana jako szalona sesja do magazyny mody, w tym wypadku ociekająca ironią i sarkazmem.

na chwilę obecną najlepsza powieść o zniewoleniu,konsumpcjoniźmie i samotności.
Słusznie opisana jako szalona sesja do magazyny mody, w tym wypadku ociekająca ironią i sarkazmem.

do tej pory odnosiłam się z rezerwą do tego typu książek.Sięgnełam po nia dlatego bo lubię literaturę skandynawską i nie zawiodłam się.Jedynie skandynawowie potrafią w mistrzowski sposób budować napięcie.Książka trzyma w napieciu do niemal ost.stron.Dobre studium ludzkiej psychiki.Razi mnie jedynie klasyczne zakończenie(kiedy po punkcie kulminacyjnym wszystko momentalnie się wyjaśnia) ale cóż taki urok kryminału:)
polecam gorąco na dłuugie zimowe wieczory

do tej pory odnosiłam się z rezerwą do tego typu książek.Sięgnełam po nia dlatego bo lubię literaturę skandynawską i nie zawiodłam się.Jedynie skandynawowie potrafią w mistrzowski sposób budować napięcie.Książka trzyma w napieciu do niemal ost.stron.Dobre studium ludzkiej psychiki.Razi mnie jedynie klasyczne zakończenie(kiedy po punkcie kulminacyjnym wszystko momentalnie...

totalne zaprzeczenie typowej amerykanskiej historii o końcu swiata.."Droga" jest tak pozbawiona jakiego kolwiek liryzmu i chyba dlatego staje się tak przejmująco liryczną powieścia o nadzieji..do szpiku kości przeszywa uczucie,ze nie ma juz nic.Nie ma i nie będzie..

totalne zaprzeczenie typowej amerykanskiej historii o końcu swiata.."Droga" jest tak pozbawiona jakiego kolwiek liryzmu i chyba dlatego staje się tak przejmująco liryczną powieścia o nadzieji..do szpiku kości przeszywa uczucie,ze nie ma juz nic.Nie ma i nie będzie..

najcudowniejsza powieść o samotności,przemijaniu...i do tego te marquezowskie kobiety..

najcudowniejsza powieść o samotności,przemijaniu...i do tego te marquezowskie kobiety..