Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Trochę zaskoczyły mnie powyższe opinie. Mam dokładnie odwrotne zdanie. Pierwsza książka Maj była po prostu lekka, miła, przyjemna, zgrabnie napisana, z biżuteryjnym humorem. Kapitalne chwile przy porannej kawie latem. Nowa książka jest po prostu zupełnie inna. Jeśli ktoś oczekiwał, że będzie kontynuacją, to się wkręcił i tu brawo dla Autorki.Inna to nie znaczy, że gorsza. Ezoteryczność, magia dla mnie bardzo ok. Inny język, inny humor, inne postacie. Autorka po prostu wybrała trudniejsza drogę. Nie robi terapii grupowej jak w Weronice, nie pociesza, nie sprawia lekkości bytu. Poszła w stronę trudniejszych relacji, niesympatycznych ludzi, trudnych charakterów czy po prostu zbudowała antybohaterów. Weronika wpadła w moje ręce przypadkowo ( dała mi ją do czytania mama) i to była dobra przygoda czytelniczą. Historia Feredyńskiej to zakup świadomy w ulubionej księgarni i nie żałuję. Świat też tak wygląda i brawo dla Autorki, że nie polukrowała swojej kolejnej książki.

Trochę zaskoczyły mnie powyższe opinie. Mam dokładnie odwrotne zdanie. Pierwsza książka Maj była po prostu lekka, miła, przyjemna, zgrabnie napisana, z biżuteryjnym humorem. Kapitalne chwile przy porannej kawie latem. Nowa książka jest po prostu zupełnie inna. Jeśli ktoś oczekiwał, że będzie kontynuacją, to się wkręcił i tu brawo dla Autorki.Inna to nie znaczy, że gorsza....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo zaskoczyła mnie. Owszem gruba. Ale takie lubię. Trochę przypomniała mi dzieciństwo i powieści Aleksandra Dumasa. Jeśli dziś mówi się o kryzysie męskości, to ta książka przywraca dawny mit silnych, zaradnych mężczyzn. I jak to mit jest trochę baśniowa, idylliczna. Ale nie jest to dla mnie zarzut. Oto grupa silnych facetów rusza na Sybir, a potem dalej do Indii, Anglii i Francji. Całość tekstu to nieustająca podróż i przygody przeżywane przez bohaterów. A wszystko w XIX wieku w syberyjskiej, i nie tylko, scenografii. Pachnie mi tu powrotem do dzieciństwa, tęsknotą do czasów, w których królowali odważni bohaterowie. Ale na Syberii poradzą sobie tylko odważni. Syberyjscy kowboje? Syberyjski western? Tak. I jeśli przyjmie się taka konwencje, to okaże się, że jest to bardzo dobra książka. Nie czytać dosłownie. Czytać pomiędzy wierszami. Czy raczej- pomiędzy słowami. Polecam.

Książka bardzo zaskoczyła mnie. Owszem gruba. Ale takie lubię. Trochę przypomniała mi dzieciństwo i powieści Aleksandra Dumasa. Jeśli dziś mówi się o kryzysie męskości, to ta książka przywraca dawny mit silnych, zaradnych mężczyzn. I jak to mit jest trochę baśniowa, idylliczna. Ale nie jest to dla mnie zarzut. Oto grupa silnych facetów rusza na Sybir, a potem dalej do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to