Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na plus, mega szybko się czyta. Na minus zdecydowanie imiona bohaterów... Bardzo ciężko było się w tym odnaleźć.

Na plus, mega szybko się czyta. Na minus zdecydowanie imiona bohaterów... Bardzo ciężko było się w tym odnaleźć.

Świetnie wciągała na początku, w środku zrobiła się nużąca z końcówki już mało co pamiętam, bo czytałem na siłę.

Świetnie wciągała na początku, w środku zrobiła się nużąca z końcówki już mało co pamiętam, bo czytałem na siłę.

Książka gdzie wszystko jest proste, dobre, źli ukarani. Troszkę czyta się bez napięcia, bo wszystkie problemy rozwiązują się same. Gdyby nie fantastyczna oprawa, która sprawia, że książka jest ciekawsza, byłaby niższa ocena.

Książka gdzie wszystko jest proste, dobre, źli ukarani. Troszkę czyta się bez napięcia, bo wszystkie problemy rozwiązują się same. Gdyby nie fantastyczna oprawa, która sprawia, że książka jest ciekawsza, byłaby niższa ocena.

Gdyby książki nie napisałby Hemingway, to była by oceniana o wiele, wiele niżej. Chłop łowi rybę.

Gdyby książki nie napisałby Hemingway, to była by oceniana o wiele, wiele niżej. Chłop łowi rybę.

W pewnym momencie wydawało mi się, że czytam ciągle to samo. Dużo anegdot i powtarzających się informacji.

W pewnym momencie wydawało mi się, że czytam ciągle to samo. Dużo anegdot i powtarzających się informacji.

Opowieści ze wschodu mimo świetnych bohaterów wynudziły. Szczególnie opowiadanie „Najlepsze jakie można kupić ”, które było wielostronicowym opisem pościgu na koniach. Opowieści z zachodu natomiast, oddają.

Opowieści ze wschodu mimo świetnych bohaterów wynudziły. Szczególnie opowiadanie „Najlepsze jakie można kupić ”, które było wielostronicowym opisem pościgu na koniach. Opowieści z zachodu natomiast, oddają.

Po autorze spodziewałem się czegoś więcej.

Po autorze spodziewałem się czegoś więcej.

Kolejna nudna lektura, tym razem dla najmłodszych. Książka o niczym. Zakończenie gra na emocjach i dlatego czytelnicy ją oceniają wysoko.

Kolejna nudna lektura, tym razem dla najmłodszych. Książka o niczym. Zakończenie gra na emocjach i dlatego czytelnicy ją oceniają wysoko.

Świetna, brutalnie realistyczna powieść. O tym czym jest alkoholizm, jak niszczy nie tylko osobę chorą, tylko podobnie jak nowotwory bliskich.

Niezwykle ważna powieść w kraju, gdzie abstynencja jest łączona z chorobą, nie alkoholizm.

Świetna, brutalnie realistyczna powieść. O tym czym jest alkoholizm, jak niszczy nie tylko osobę chorą, tylko podobnie jak nowotwory bliskich.

Niezwykle ważna powieść w kraju, gdzie abstynencja jest łączona z chorobą, nie alkoholizm.

Książka ze świetnym wstępem, (początkowe rozdziały czytają się same), bardzo słabym środkiem historii (wydawało się, że przez kilkanaście rozdziałów czyta się ciągle to samo) i bardzo dobrym, wzruszającym zakończeniem. Dzięki tej książce kolejne pokolenia będą zakochane w mitologii greckiej.

Książka ze świetnym wstępem, (początkowe rozdziały czytają się same), bardzo słabym środkiem historii (wydawało się, że przez kilkanaście rozdziałów czyta się ciągle to samo) i bardzo dobrym, wzruszającym zakończeniem. Dzięki tej książce kolejne pokolenia będą zakochane w mitologii greckiej.

Świetna postapokalipsa z bardzo dobrze opisanym wątkiem ojciec - syn.
Osoba wierząca pewnie szukała by analogii między bogiem, a człowiekiem. Ja jednak czytam to bardziej dosłownie.

Świetna postapokalipsa z bardzo dobrze opisanym wątkiem ojciec - syn.
Osoba wierząca pewnie szukała by analogii między bogiem, a człowiekiem. Ja jednak czytam to bardziej dosłownie.

To była długa podróż. Jednak Bastion zasługuje na tytuł najlepszej powieści Stephena Kinga. Ilość motywów literackich, poruszanych kwestii filozoficznych to studnia bez dna. Bohaterowie których się uwielbia. Bohaterowie których się nienawidzi. Świetny opis dystopii, próby odbudowy społeczeństwa. Zakończenie (jak u Kinga) niesatysfakcjonujące. Jednak, po kilku dniach od skończenia książki coraz bardziej je doceniam.

To była długa podróż. Jednak Bastion zasługuje na tytuł najlepszej powieści Stephena Kinga. Ilość motywów literackich, poruszanych kwestii filozoficznych to studnia bez dna. Bohaterowie których się uwielbia. Bohaterowie których się nienawidzi. Świetny opis dystopii, próby odbudowy społeczeństwa. Zakończenie (jak u Kinga) niesatysfakcjonujące. Jednak, po kilku dniach od...

Moje pierwsze literackie spotkanie z autorem. Makabryczna zbrodnia w małej szwedzkiej wsi (mmm, uwielbiam takie coś), tropy z Dalekiego Wschodu, zamieszana rodzina sędziny, do tego zapiski w pamiętniku sprzed ponad stu lat... Kupiła mnie ta książka, pierwsze 400 stron czytane z zapartym tchem. Szczególnie część z końca XIX wieku, to było straszne, do bólu prawdziwe i świetne. Jednak później autor za bardzo wydaję mi się chciał dodać nowe wątki (których i tak bardzo wiele), książka straciła tempo, nie wiadomo też było ktobdo końca jest głównym bohaterem. A i początkowy klimat zbrodni w małej wsi, gdzieś zniknął. Odbiór książki przez końcową jej część z dobrej/bardzo dobrej, spadł niestety na przeciętną. Szkoda. Ale na pewno nie będzie to pierwsza i ostatnia książka Mankella przeczytana przeze mnie.

Moje pierwsze literackie spotkanie z autorem. Makabryczna zbrodnia w małej szwedzkiej wsi (mmm, uwielbiam takie coś), tropy z Dalekiego Wschodu, zamieszana rodzina sędziny, do tego zapiski w pamiętniku sprzed ponad stu lat... Kupiła mnie ta książka, pierwsze 400 stron czytane z zapartym tchem. Szczególnie część z końca XIX wieku, to było straszne, do bólu prawdziwe i...

Wpłynęło na moją ocenę to, że książka wyszła na rynek polski 8 lat po premierze i strasznie odbiło się to na aktualności książki. Przy Football Managerze spędziłem setki, tysiące godzin życia, a tej książki nawet nie skończyłem. Zawiodłem się ogromnie - historie z talentami nieciekawe, historie innych graczy, których tak oczekiwałem także nie tak ekscytujące. Zawód ogromny. Nie kupujcie książki, bo za rok będzie na kiermaszach w marketach z 6,99 zł.

Wpłynęło na moją ocenę to, że książka wyszła na rynek polski 8 lat po premierze i strasznie odbiło się to na aktualności książki. Przy Football Managerze spędziłem setki, tysiące godzin życia, a tej książki nawet nie skończyłem. Zawiodłem się ogromnie - historie z talentami nieciekawe, historie innych graczy, których tak oczekiwałem także nie tak ekscytujące. Zawód...

Zbiór najlepszych i najbardziej znanych past Malcolma XD. Chociaż część była mi znana i bez problemu można je znaleźć w Internecie, polecam fanom internetowej twórczości.

Zbiór najlepszych i najbardziej znanych past Malcolma XD. Chociaż część była mi znana i bez problemu można je znaleźć w Internecie, polecam fanom internetowej twórczości.

Uwielbiam taki język i historie, jednak książka po dotarciu przez głównych bohaterów na Wyspy straciła dla mnie swój urok. Jednak celna obserwacja naszych zachowań, często stereotypowo, mimo to polecam wszystkim fanom past i absurdalnego humoru.

Uwielbiam taki język i historie, jednak książka po dotarciu przez głównych bohaterów na Wyspy straciła dla mnie swój urok. Jednak celna obserwacja naszych zachowań, często stereotypowo, mimo to polecam wszystkim fanom past i absurdalnego humoru.

Na pewno nie horror! Powieść obyczajowa o poszukiwaniu przyjaźni w obliczu choroby.

Na pewno nie horror! Powieść obyczajowa o poszukiwaniu przyjaźni w obliczu choroby.

Pierwszy tom świetny, drugi mocno średni, trzeci natomiast to nuda. Nie polecam.

Pierwszy tom świetny, drugi mocno średni, trzeci natomiast to nuda. Nie polecam.

Spodobał mi się klimat znany z serii o ,,Deadpoolu", świetna kreska, dawno nie naśmiałem się tak czytając komiks. No i Silver Surfer wśród surferów. Polecam.

Spodobał mi się klimat znany z serii o ,,Deadpoolu", świetna kreska, dawno nie naśmiałem się tak czytając komiks. No i Silver Surfer wśród surferów. Polecam.

Świetna kreska, historia jednak mało wciągająca.

Świetna kreska, historia jednak mało wciągająca.