rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zastanawiam sie czy kto ktokolwiek na świecie założył sobie że w "poniedziałek" wyleczy sie z depresji i magicznym sposobem tak to się stało. Nie pamiętam żebym czytała książkę o tak bzdurnym zakończeniu. Bulwers tysiąc

Zastanawiam sie czy kto ktokolwiek na świecie założył sobie że w "poniedziałek" wyleczy sie z depresji i magicznym sposobem tak to się stało. Nie pamiętam żebym czytała książkę o tak bzdurnym zakończeniu. Bulwers tysiąc

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie najgorsza część obu serii, co przyznaję z bólem serca. Pomijając to że Percy i Annabeth nie mają narracji, w całej książce jest ich jak na lekarstwo to jeszcze Rick nagle robi z Percy`ego imbecyla. Krew mi się gotowała przy każdej scenie w której Percy był ukazany jako idiota ponieważ we wcześniejszych częściach był traktowany normalnie. Denerwowało mnie to nawet bardziej niż kilka niepotrzebnie podejmowanych a później porzuconych wątków które nie do końca miały wpływ na fabułę.
Plusem książki jest tylko rozwiązanie sprawy Nica i trenera, reszta mocno naciągana.

Według mnie najgorsza część obu serii, co przyznaję z bólem serca. Pomijając to że Percy i Annabeth nie mają narracji, w całej książce jest ich jak na lekarstwo to jeszcze Rick nagle robi z Percy`ego imbecyla. Krew mi się gotowała przy każdej scenie w której Percy był ukazany jako idiota ponieważ we wcześniejszych częściach był traktowany normalnie. Denerwowało mnie to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

jedyna książka której nie doczytałam do końca tak męcząca była.

jedyna książka której nie doczytałam do końca tak męcząca była.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to