-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Cytaty
Iść jest coraz trudniej. Ale to pasjonujące - pokonywać samego siebie. Ten, który może być, zwycięża tego, który jest.
Iść jest coraz trudniej. Ale to pasjonujące - pokonywać samego siebie. Ten, który może być, zwycięża tego, który jest.
-Cointreau, Śliwowica, White Horse, Siwucha, Orzechówka, Curacao Orange, Hennessy, Ryski Alasz, Sherry, Cinzano... -czytała Marta. -Jest w tych nazwach coś, co pobudza wyobraźnię -rzekł Halski. Właśnie -rzekła Marta. -Przyrzekają one mnóstwo najróżniejszych wrażeń. -W tym tkwi błąd -odezwał się głos z drugiego końca baru: siedział tam, z głową opartą na dłoni, jakiś pan z filiżanka kawy i dużym kieliszkiem czystej wódki przed sobą. Wstał ze swojego krzesełka i zbliżył się do Marty i Halskiego. (...) -Błąd tkwi w tym - rzekł, siadając nieopodal - że za owymi różnorodnymi etykietami kryje się jednakowa, zawsze ta sama treść. -Nie mogę się z tym zgodzić -rzekł barman. -Od pierwszego łyku rozpoznaję każdy gatunek. -Cóż z tego? Smak to właściwość zewnętrzna trunku. To nie ma znaczenia -rzekł pan o zmiętej twarzy. -W rzeczywistości to tak jak z kobietami: każda z nich wygląda inaczej i każda ma do dania identyczne te same rozkosze, radości i troski. -Nie przyznam panu racji -rzekł z uśmiechem Halski. -Jest to bowiem kwestia wyrobionego smaku, który pozwala cieszyć się subtelnymi różnicami. -Młody człowieku -rzekł pan o zmiętej twarzy -to cyniczne, co mówię, ale myli się pan. Z czasem dojdzie pan do tych samych wniosków co i ja.
-Cointreau, Śliwowica, White Horse, Siwucha, Orzechówka, Curacao Orange, Hennessy, Ryski Alasz, Sherry, Cinzano... -czytała Marta. -Jest w tych nazwach coś, co pobudza wyobraźnię -rzekł Halski. Właśnie -rzekła Marta. -Przyrzekają one mnóstwo najróżniejszych wrażeń. -W tym tkwi błąd -odezwał się głos z drugiego końca baru: siedział tam, z głową opartą na dłoni, jakiś pan z filiż...
Rozwiń Zwiń