rozwiń zwiń

Czas Apokalipsy

Malwina Malwina
24.10.2016
Okładka książki Przed końcem świata Tommy Wallach Logo Patronat
Średnia ocen:
6,5 / 10
167 ocen
Czytelnicy: 464 Opinie: 32

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co byś chciał zrobić przed końcem świata? Spełnić w końcu swoje najskrytsze marzenie, wyznać komuś miłość, zrobić coś, na co do tej pory brakowało Ci odwagi? Ludzkość już kilka razy stała przed wizją końca świata, więc ktoś już pewnie sobie to pytanie zadawał. Muszą je sobie postawić także bohaterowie „Przed końcem świata”, debiutu nowojorczyka, Tommy’ego Wallacha, nastolatkowi stojący właśnie u progu dorosłości, która jednak może nigdy nie nadejść. Jak więc spędzić teraźniejszość, żeby niczego nie żałować?

Czworo bohaterów książki zbliża się do ukończenia liceum. Peter, szkolna gwiazda koszykówki, boi się, czy jego życie potoczy się według zaplanowanego scenariusza: studia, sportowe sukcesy, a potem ślub i wspólne życie z ukochaną Stacy. Zbuntowany Andy wręcz odwrotnie – nie przejmuje się przyszłością, nie robi planów. Przyszłość Anity jest z kolei zaplanowana przez rodziców i oznacza studia na Princeton, na jednym z poważnych kierunków, typu prawo czy medycyna. Dla Elizy studia i wyjazd z miasta to natomiast szansa na pozbycie się złej reputacji, jakiej dorobiła się przez swój rozwiązły, jak na osiemnastolatkę, tryb życia. Ta czwórka przeważnie mija się bez słowa na korytarzach, choć Eliza i Peter mają za sobą namiętny pocałunek, o którym jednak woleliby zapomnieć. Wszystko się zmienia, gdy na niebie pojawia się niebieska gwiazda, wyraźnie inna od reszty. To Ardor, asteroida, która nieuchronnie zbliża się do Ziemi. Jak przewidują astronomowie, szanse, że w nią uderzy wynoszą sześćdziesiąt sześć procent. Koniec świata może więc nastąpić za osiem tygodni. Wallach pokazuje, jak takie wieści wpływają na życie całego miasta, powodując jego kompletną dezorganizację. Gdy z dnia na dzień zagrożenie staje się coraz bardziej realne, coraz mniej osób chodzi do pracy czy szkoły. Wzrasta przestępczość, a co za tym idzie, liczba policji patrolującej miejsca publiczne, co z kolei rodzi bunty i demonstracje. W ich konsekwencji zostaje wprowadzony stan wyjątkowy.

Wizja apokalipsy zbliża do siebie Petera, Elizę, Anitę i Andy’ego. Jednoczą się przeciwko swego rodzaju zniewoleniu, jakiego dopuszczają się władze. A jednocześnie chcą osiągnąć swoje osobiste cele, które wyznaczyli sobie do realizacji przed końcem świata. Stanowią swoisty „karass”, o którym pisał Kurt Vonnegut w „Kociej kołysce” (Wallach przywołuje to pojęcie w książce) – „grupę ludzi powiązanych w sposób istotny dla kosmosu, nawet jeśli więzi między nimi nie są dostrzegalne”. Kilka tygodni wystarcza jednak, by te więzi między nimi się wytworzyły. W obliczu apokalipsy jest to znacznie prostsze. Razem łatwiej poradzić sobie ze strachem i niepewnością, z żalem i smutkiem, że pewnych rzeczy już się nie zdąży zrobić. W swoich poczynaniach bohaterowie nie są jednak na tyle dojrzali, by obyło się bez przykrych konsekwencji. A może przeszarżował sam autor, fundując bohaterom krew, pot i łzy w nadmiarze? Z drugiej jednak strony, bez tej odrobiny akcji pewnie trudno byłoby zaciekawić młodego czytelnika.

Jaką wizję końca świata przedstawia Tommy Wallach? Zaskakująco realistyczną, nie mającą w sobie wiele ze znanych nam dystopii. Choć właściwie autorowi nie o sam koniec chodzi, a raczej o to, jak będzie wyglądać świat w oczekiwaniu na koniec. Wallach stawia w ofensywie do siebie państwo i obywateli, sugerując, że w przededniu apokalipsy odwieczny konflikt nabierze mocy. Jednak mówić, że „Przed końcem świata” jest książką o końcu świata, to trochę nadużycie. To przede wszystkim powieść o młodych ludziach, którzy nie wiedzą jeszcze czego chcą od życia. Skupienie uwagi właśnie na nich to decyzja oczywista – teoretycznie życie stoi przed nimi otworem, a tymczasem jego koniec może być boleśnie bliski. Jeśli koniec świata ma być dla kogoś mniejszym, a dla kogoś większym dramatem, oni z pewnością znajdują się w tej drugiej grupie.

„Przed końcem świata” to jak do tej pory jedyna znana mi powieść zilustrowana specjalnie skomponowaną muzyką. Jej autor jest bowiem nie tylko pisarzem, ale i muzykiem. „We All Looked Up: The Album” to muzyczne uzupełnienie powieści, z którym można zapoznać się na stronie internetowej Tommy’ego Wallacha. Nastrojowe piosenki rzeczywiście znakomicie komponują się z tematyką i ogólnym nastrojem książki, a całość ma szansę podbić serca młodzieży. Miano bestsellera „New York Times’a” nie bierze się przecież znikąd.

Malwina Sławińska

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja