Słowa te dziś – po coraz to nowych problemach Kościoła na całym świecie – brzmią niczym proroctwo. Mimo wszystko katolicyzm jest religią nadziei. Nadziei, o której uczył papież Jan Paweł II.

Właśnie o tym traktuje książka pod tytułem „Lekcje nadziei”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Znak. Jej autorem jest znany amerykański pisarz George Weigel. To właśnie on napisał bardzo dobrze przyjętą biografię polskiego papieża „Świadek nadziei”, a także „Kres i początek”. Z Janem Pawłem II łączyła go niezwykła więź, wręcz przyjaźń.

Właśnie to jest głównym tematem „Lekcji nadziei”. Weigel opisuje swoje spotkania z papieżem. Zdradza, od czego zaczęła się ich przyjaźń i co stało u początku pomysłu napisania biografii następcy św. Piotra.

Jan Paweł II z kart książki jest przede wszystkim człowiekiem, który zawsze zauważał drugiego człowieka. Autor miał ten przywilej, że jadł z nim posiłki, dyskutował, dzielił się swoimi przemyśleniami. Wszystko to jest treścią jego najnowszej książki.

Ale jest to również książka o Kościele. O Kościele powszechnym, jego radościach i problemach.
W obecnym czasie z pewnością jednym z najbardziej uważnie czytanych fragmentów będzie ten poświęcony skandalowi pedofilii. Autor pomaga nam zrozumieć – na przykładzie USA – jak często problem ten bywa niedostatecznie zrozumiany w Kurii Rzymskiej.

W ogóle osławionej Kurii Weigel poświęca sporo miejsca. Pisze o mechanizmach w niej funkcjonujących, o ludziach w niej pracujących. Stara się zrozumieć metody jej funkcjonowania, wytyka błędy i opieszałość w działaniu.

„Lekcje nadziei” to książka bez wątpienia osobista. Autor opowiada o swojej bliskiej relacji z Janem Pawłem II. Niemniej jednak obiektywnie patrzy na Kościół i jego problemy. Książka nie jest w żadnym wypadku biografią Jana Pawła II ani analizą sytuacji Kościoła. Jest czymś w rodzaju nostalgicznej podróży i wspomnień ze spotkań z niezwykłym papieżem.

Wojciech Sobański