Barkami po Polsce i Europie
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Bibliotekarium
- Data wydania:
- 2023-10-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-10-15
- Liczba stron:
- 342
- Czas czytania
- 5 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- Bydgoszcz barki barka sobiecki żegluga śródlądowa
Z żeglugą śródlądową zetknąłem się w latach osiemdziesiątych, pływając na jednostkach Żeglugi Bydgoskiej, która była wtedy dużym przedsiębiorstwem państwowym, wydawała własną gazetkę „Wodniak Bydgoski” i zatrudniała około 1,5 tysiąca osób, z czego dużą część stanowili członkowie załóg pływających.
Pierwszym moim przydziałem okazała się barka holowana i chociaż już wtedy jednostki tego typu były przeżytkiem, dzięki rejsom odbywanym na tej barce poznałem dobrze bydgoski węzeł śródlądowy i Górną Noteć Skanalizowaną. Później przydzielano mnie na pchacze oraz barki motorowe, pływając na nich poznałem Wisłę od Włocławka do Gdańska i Elbląga, drogę wodną Wisła–Odra, jak też Odrę od Kostrzyna do Szczecina. Miałem również okazję obejrzeć wiele dróg śródlądowych za naszą zachodnią granicą, najważniejsze z nich to oczywiście: Mittellandkanal, Łaba i Ren.
Podczas swojej dziewięcioletniej przygody z żeglugą śródlądową zdobywałem kolejne stopnie od marynarza do patentu porucznika, zyskałem również niemieckie uprawienia upoważniające do kierowania jednostką pływającą po drogach śródlądowych od Odry do Renu.
W czasach, w których pływałem po Europie, możliwości przekraczania zachodniej granicy naszego kraju były mocno ograniczone, co dodatkowo uatrakcyjniało tę pracę, upodabniając ją do przygody. Nawet dzisiaj, pomimo że granice są już otwarte, a wiele rzeczy tajemniczych i zakazanych stało się oczywistymi, transport śródlądowy dla zdumiewająco wielu ludzi nadal jest czymś egzotycznym.