Batman: Shadow of the Bat. Annual #3
Wydawnictwo: DC Comics Cykl: Batman: Shadow of the Bat Annual (tom 3) komiksy
32 str. 32 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Batman: Shadow of the Bat Annual (tom 3)
- Wydawnictwo:
- DC Comics
- Data wydania:
- 1995-01-01
- Data 1. wydania:
- 1995-01-01
- Liczba stron:
- 32
- Czas czytania
- 32 min.
- Język:
- angielski
- Tagi:
- Batman DC Comics
Pierwsze starcie Batmana z Poison Ivy w ramach Post-Kryzysowego Uniwersum.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
54
Pojawia się i ona nareszcie! Piękna i zabójcza!
Na rutynowym patrolu, Batman trafia na rabunek sklepu. Właściciel, ledwie stojący o własnych siłach, próbuje wytłumaczyć mu co się stało. Jednak, z jego ust, nosa oraz oczu wyrastają mu nagle pewnego rodzaju grzyby dusząc biedaka do smutnego końca. W pobliżu miejsca zbrodni, Mroczny Rycerz spostrzega tajemniczą kobietę w zielonym kostiumie na kształt liści, wraz z jej dwoma pomocnikami. Rzuca się w pościg, lecz podejrzanym udaje się uciec. W ten sposób Alan Grant pokazuje nam wariację pierwszego spotkania Batmana z Trującym Bluszczem.
Fabuła jest standardowa. Ivy rabuje banki, napada na przyjęcia bogaczy, zabija ludzi przez pocałunek i tak dalej. W rezultacie, to sam Bruce Wayne próbujący bronić swojej dziewczyny, zostaje zarażony śmiertelnym wirusem i ma godzinę by znaleźć antidotum. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Oprócz pogoni Bruce’a za antytoksyną, dostajemy skrawki informacji na temat dzieciństwa Ivy. Jej ojciec, również komiksowy przestępca związany z roślinnością, prowadził na niej eksperymenty tworząc z niej to czym teraz jest. Historia generalnie jest solidna, aczkolwiek najsłabsza z całego albumu. Bardziej, od głównej fabuły, interesowały mnie wstawki z Alfredem, który dogryza młodemu paniczowi. Interesujące były także, porozrzucane gdzieniegdzie kadry przedstawiające jaskinię Batmana w budowie. Na plus na pewno sposób w jaki Bruce pozyskał antidotum.
54
więcej Pokaż mimo toPojawia się i ona nareszcie! Piękna i zabójcza!
Na rutynowym patrolu, Batman trafia na rabunek sklepu. Właściciel, ledwie stojący o własnych siłach, próbuje wytłumaczyć mu co się stało. Jednak, z jego ust, nosa oraz oczu wyrastają mu nagle pewnego rodzaju grzyby dusząc biedaka do smutnego końca. W pobliżu miejsca zbrodni, Mroczny Rycerz spostrzega tajemniczą kobietę w...
Faza w ogrodzie biologicznym małego miasteczka.
Od czasów popularnego Batmana pióra Franka Millera, "Year One" stał się konceptem powracającym w niezliczonych wariantach na kartach DC Comics. W 1995 roku Post-Kryzysowe Uniwersum hulało już w najlepsze, nie przeszkodziło to jednak Alanowi Grantowi w opowiedzeniu genezy jednej ze słynniejszych przeciwniczek Człowieka-Nietoperza.
Historia zawarta w komiksie wywarza otwarte drzwi. Jaka Poison Iby jest, każdy widzi i słyszy. Wystarczy zerknąć na tę cringe'ową okładkę. Elementów jej przeszłości należy doszukiwać się w niuansach, drobnych wzmiankach pośród mało angażujących dialogów. Bez żadnych retrospektywnych scen.
Całość zamyka się w ramach najbardziej generycznych, "gothamowskich" historii superhero. Trochę Bruce Wayne, trochę śledztwa, Jim Gordon, na końcu mordobicie. Trykotowy "basic".
Na plus wychodzą rysunki Briana Apthorpa. Finałowe starcie Batmana z Poison Ivy w co najmniej dwóch kadrach działa niczym Mortalowo-Tekkenowa bitka na wczesne konsole. Ostatnie ujęcia też na plus. Ale serducho mi rośnie, żyły wywala, jak widzę takie piękne detale w stylu walających się worków z cementem gdzieś w ciemnych zakamarkach Bat-jaskini. Wtedy, czytelniku, czujesz najbardziej ten "Year One"; że to wszystko dopiero się rodzi i rośnie na naszych oczach.
Nie polecam i odsyłam do pięknego bukietu smaków w "Secret Origins Vol 2" #36 - zeszytu z 1989 roku, w którym obok kilku innych genez, Neil Gaiman kreatywnie opisał post-początki Poison Ivy.
Warto dla tych worków z cementem.
Faza w ogrodzie biologicznym małego miasteczka.
więcej Pokaż mimo toOd czasów popularnego Batmana pióra Franka Millera, "Year One" stał się konceptem powracającym w niezliczonych wariantach na kartach DC Comics. W 1995 roku Post-Kryzysowe Uniwersum hulało już w najlepsze, nie przeszkodziło to jednak Alanowi Grantowi w opowiedzeniu genezy jednej ze słynniejszych przeciwniczek...