„Jeszcze wczoraj czytał swoje wiersze”. Ukraiński poeta Maksym Krywcow zginął na froncie
Ukraiński poeta Maksym Krywcow, którego debiutancka książka wkrótce ukaże się po polsku, zginął na froncie. Informację o śmierci przekazała na Facebooku tłumaczka Aneta Kamińska. Podzieliła się przy tym tłumaczeniem jego ostatniego wiersza. „Moje ręce oderwane / wyrosną fiołkami na wiosnę / moje nogi / rozwłóczą psy oraz koty / moja krew / pofarbuje świat na nowy czerwony” – czytamy.
„Nieustanny ból, nieustające złe wieści. Najnowsza taka, że na froncie zginął ukraiński poeta Maksym Krywcow, którego książkę po polsku właśnie wydajemy w Wydawnictwie »Pogranicze«…” – napisała na Facebooku Kamińska, która jako pierwsza poinformowała polskich czytelników o śmierci poety.
Niewiele wcześniej w mediach społecznościowych pojawił się wpis jego matki, Nadii Krywcowej. Napisała w nim: „Ciemność… Nie ma światła…. nie ma dnia…”.
Maksym Krywcow nie żyje
Maksym Krywcow wstąpił do wojska w 2014 roku, po pierwszej fali rosyjskiej agresji na Ukrainę. W kolejnych latach pracował w Ośrodku Rehabilitacji i Adaptacji Kombatantów. Na front wrócił w 2022 roku.
„Nie mogę w to uwierzyć, bo jeszcze wczoraj czytał swoje wiersze, a wcześniej wiersze Stusa” – czytamy we wpisie Anety Kamińskiej. Tłumaczka podkreśliła, jak bardzo żałuje, że poeta nie doczekał polskiej premiery swojej książki. „Bardzo mu na niej zależało. I bardzo się cieszył ze swojej debiutanckiej książki, która niedawno wyszła w Ukrainie” – dodaje.
Kamińska opublikowała ponadto tłumaczenie ostatniego wiersza, który wyszedł spod pióra zmarłego na froncie poety.
Przeczytaj ostatni wiersz Maksyma Krywcowa
Ostatni tekst Krywcowa – który nie doczekał się tytułu – powstał 5 stycznia, dzień przed śmiercią poety.
Moja głowa toczy się od zarośli do zarośli
jak przetoczypole
lub piłka
moje ręce oderwane
wyrosną fiołkami na wiosnę
moje nogi
rozwłóczą psy oraz koty
moja krew
pofarbuje świat na nowy czerwony
Pantone ludzka krew
moje kości
wciągnie ziemia
i utworzą szkielet
mój przestrzelony automat
zardzewieje
biedaczek
moje rzeczy na zmianę i sprzęt
przekażą nowym rekrutom
żeby już szybciej była wiosna
żeby wreszcie
zakwitnąć
fiołkami
Jak poinformowała Osvitoria, ukraińska organizacja pozarządowa, Maksym Krywcow służył ze swoim kotem, któremu poświęcił jeden ze swoich wierszy. Zginęli razem.
komentarze [24]
Wiersz Maksyma Krywcowa w wykonaniu Tomasza Koniecznego, Gdańsk 2024
obiecuję
https://youtu.be/wHu0-V9mqYo?si=QJoh3aubP41o62fZ
Przełożyła Aneta Kamińska
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Chyba najgorsze jest to przyzwyczajanie i oswajanie tej wojny tego ludobójstwa jakie ruskie dokonują w Ukrainie. Na oczach całego świata i z obojętnością lub nawet przyzwoleniem znacznej jego części. To szokujące doświadczenie i świadomość. To relatywizowanie rzeczywistości od którego opadają ręce i maleje wiara w ludzką godność. Zdeptanie i pogwałcenie wszelkich...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej
Cóż... kolejny "naród, którego losem jest strzelać do wroga z brylantów"
[*]
Tak pisał Stanisław Pigoń o Baczyńskim. Smutne, ale prawdziwe...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamMiej się tam dobrze i opiekuj się kolegami z góry (*)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamKażdy, kto zginął na wojnie, bez względu na to, po której stronie, "jeszcze wczoraj"... robił to lub tamto. Życie poety jest... było więcej warte niż mechanika, który zginął dzień wcześniej?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNiepotrzebny taki komentarz...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNa pewno bardziej przydatny do budowania martyrologii narodowej, na wojnę będzie potrzebny kolejny narybek, a z mechanika nie da się zrobić propagandowego pożytku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamO Baczyńskim też nie powinniśmy mówić? Ot -zginął powstaniec? Durne rozkminy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamJesteśmy na stronie poświęconej literaturze, więc to chyba normalne, że czytamy o zmarłym poecie...a nie mechaniku czy kierowcy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Niech spoczywa w pokoju i niech pamięć o nim przetrwa jak najdłużej [*]
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamPoezja i polityka, sacrum i profanum, życie i śmierć ... dlaczego zawsze cudzymi rękami, cudzymi marzeniami, cudzym istnieniem panowie politycy?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam