Zanim zdążyła się zastanowić o co w tym wszystkim chodzi kareta gwałtownie zahamowała, Gabby poleciała do przodu, a jedyne co zauważyła nim straciła przytomność, to dwa oślepiające ją światła i ponoć martwego gołębia odlatujacego z białą kartką w ich kierunku...

Zanim zdążyła się zastanowić o co w tym wszystkim chodzi kareta gwałtownie zahamowała, Gabby poleciała do przodu, a jedyne co zauważyła nim straciła przytomność, to dwa oślepiające ją światła i ponoć martwego gołębia odlatujacego z białą kartką w ich kierunku...

Rozwinęła je, ale okazało się, że była to biała karteczka. Zupełnie nic na niej nie widniało. A jednak karteczka była dziwnie ciężka. Gabrielle nie mogła tego zrozumieć.

Rozwinęła je, ale okazało się, że była to biała karteczka. Zupełnie nic na niej nie widniało. A jednak karteczka była dziwnie ciężka. Gabrielle nie mogła tego zrozumieć.

Nie wiedziała, że niebezpieczeństwo jest blisko. W niepozornym zawiniątku ukryto coś, co miało ogromną moc, a tajemniczy mężczyzna zrobi wszystko, by to odzyskać.

Nie wiedziała, że niebezpieczeństwo jest blisko. W niepozornym zawiniątku ukryto coś, co miało ogromną moc, a tajemniczy mężczyzna zrobi wszystko, by to odzyskać.

Światełka to zbliżały się, to oddalały bardzo powoli, więc tymczasem skupiła się ponownie na otrzymanym od niezwykłego posłańca ciężkim zawiniątku.

Światełka to zbliżały się, to oddalały bardzo powoli, więc tymczasem skupiła się ponownie na otrzymanym od niezwykłego posłańca ciężkim zawiniątku.

Przyglądała się więc polom koło drogi, którą przejeżdżali. Nagle zauważyła w oddali dwa światełka.

Przyglądała się więc polom koło drogi, którą przejeżdżali. Nagle zauważyła w oddali dwa światełka.

Z niepokojem wyjrzała za okno wypatrując tajemniczego mężczyzny, ale wokół nie było żywej duszy. Na zewnątrz dostrzegła wyłącznie strugi deszczu i spowijające pola szare mgły...

Z niepokojem wyjrzała za okno wypatrując tajemniczego mężczyzny, ale wokół nie było żywej duszy. Na zewnątrz dostrzegła wyłącznie strugi deszczu i spowijające pola szare mgły...

Jej uwagę ponownie przykuł więc leżący na jej kolanach gołąb. Z odrazą wpatrywała się w jego nieruchome ciałko i nagle dostrzegła niewielki pakunek przywiązany do jego nóżki.

Jej uwagę ponownie przykuł więc leżący na jej kolanach gołąb. Z odrazą wpatrywała się w jego nieruchome ciałko i nagle dostrzegła niewielki pakunek przywiązany do jego nóżki.

Przerażona Gabrielle wyjrzała przez okno, żeby zobaczyć kto to, ale mężczyzna zniknął.

Przerażona Gabrielle wyjrzała przez okno, żeby zobaczyć kto to, ale mężczyzna zniknął.

Jeden z nich z premedytacją kopnął martwego ptaka, który spadając z dachu wpadł przez okno karety lądując prosto na eleganckiej sukni Gabby.

Jeden z nich z premedytacją kopnął martwego ptaka, który spadając z dachu wpadł przez okno karety lądując prosto na eleganckiej sukni Gabby.