forum Oficjalne Aktualności
Książkowe postacie, które istniały w rzeczywistości
Wielu pisarzy twierdzi, że największą inspirację stanowi dla nich codzienność – niezwykłe momenty, zasłyszane historie, przeżyte wzloty i upadki czy też napotykani na ich drodze ludzie. Zobaczcie, jakie prawdziwe osoby zainspirowały autorów do stworzenia tych znanych i lubianych literackich postaci.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [10]
Z tego co ja wiem, to Lewis inspirował się bł. Łucją z Narni (Lucia Brocadelli) - włoską tercjarką dominikańską.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamPostacie w powieściach rzadko są wzorowane tylko na jednej osobie. Czytałam w zeszłym roku na temat pierwowzorów "Małego Księcia" i to były co najmniej cztery osoby, łącznie z sentymentalnym wspomnieniem samego siebie autora.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam"Dziewczynka, która użyczyła swojego imienia przyszłej królowej Narnii..." - spoiler alert xd
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamZnany i (nie)lubiany doktor Hannibal Lecter z "Milczenia owiec" w dużym stopniu wywodził się z osoby meksykańskiego killera imieniem Alfredo Trevino.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamLolita podobno miała swój pierwowzór, podobnie jak Edmund z powieści Dumasa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamW Stuleciu Winnych,było ich kilku
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamJames Bond był prawdziwą osobą. Ornitologiem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam
Tutaj akurat bardziej chodziło o imię bohatera, a akurat się Flemingowi rzucił w oczy atlas ptaków.
A jeśli chodzi o postacie wzorowane na autentycznych, to Miss Moneypenny może mieć pierwowzór w Kathleen Pettigrew, asystentce dyrektora MI6, Joan Bright Astley, prowadzącej Centrum Tajnych Służb (Secret intelligence Centre), albo Paddy Ridsdale (sekretarka w wywiadzie...