Pracuje w technicznej branży, w męskim świecie. Jestem dyskryminowana, spotykam szklane sufity, ale nie robią tego wbrew pozorom mężczyźni, a kobiety.
Mam mocno ambiwalentne podejście do takich odtwórczych historii, czasami mam wrażenie, że feminizm jest rozdmuchiwany przez kobiety i szuka się dziury w całym.
Niejednokrotnie byłam naocznym świadkiem, kiedy kobieta zwracała uwagę na zachowanie innego mężczyzny, ze jej się nie podoba - i ma do tego prawo. Ale w tym samym dniu, dosłownie chwilę później, taka sama sytuacja była tolerowana, przez faceta, który jej się podoba.
Więc, albo mamy swoje standardy, albo udajemy rozwydrzone księżniczki. Warto usiąść i zastanowić się jakie są granice, czego się chce i konsekwentnie się tego trzymać.

Pracuje w technicznej branży, w męskim świecie. Jestem dyskryminowana, spotykam szklane sufity, ale nie robią tego wbrew pozorom mężczyźni, a kobiety.
Mam mocno ambiwalentne podejście do takich odtwórczych historii, czasami mam wrażenie, że feminizm jest rozdmuchiwany przez kobiety i szuka się dziury w całym.
Niejednokrotnie byłam naocznym świadkiem, kiedy kobieta zwracała...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

hm. trochę asekuracyjnie zacznę, bo w tych czasach w internetowych dyskusjach można albo się z czymś w 100% zgadzać, albo w 100% nie zgadzać ;]... ale czy aby reteliingi baśni to nie wywarzanie otwartych drzwi?

w sensie, albo chce się coś zmienić, albo po prostu chce się zemleć kolejne słowa. myślę, że takiej książki nie przeczytają ci którzy naprawdę powinni ją przeczytać. Bo problemem nie są baśnie a rzeczywistość. Większość baśni już dawno doczekała się wersji z silniejszymi bohaterkami - i tak, jasne, nadal zazwyczaj sprowadza się to do "żyli długo i szczęśliwie", no ale na tym polega sama idea baśni :) Zresztą o wiele łatwiej kibicować bohaterce, która bierze sprawy w swoje ręce, a nie czeka na cud.

ale łamanie baśniowych schematów już dawno się odbyło, problemem jest teraz szara rzeczywistość. a tu jest co łamać i retellingować :) w wiele rzeczy pewnie ciężko uwierzyć gdy czyta się jakiś artykuł, ale słyszałem z różnych źródeł opowieści o tym jak kobiety bywają (a może są permanentnie) traktowane.

hm. trochę asekuracyjnie zacznę, bo w tych czasach w internetowych dyskusjach można albo się z czymś w 100% zgadzać, albo w 100% nie zgadzać ;]... ale czy aby reteliingi baśni to nie wywarzanie otwartych drzwi?

w sensie, albo chce się coś zmienić, albo po prostu chce się zemleć kolejne słowa. myślę, że takiej książki nie przeczytają ci którzy naprawdę powinni ją...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Opis, reklama i samo jej wydanie bardzo zachęcało do przeczytania. Niestety, książka bardzo mocno mnie rozczarowała.

Opis, reklama i samo jej wydanie bardzo zachęcało do przeczytania. Niestety, książka bardzo mocno mnie rozczarowała.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Udostępniony tutaj fragment książki intrygujący, leci na listę do przeczytania.

Udostępniony tutaj fragment książki intrygujący, leci na listę do przeczytania.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszam do dyskusji.

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post