Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Tina
grypsiarz
monadia
Lilijka89
Zjawiskowa_Maruda

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Tina
grypsiarz
monadia
Lilijka89
Zjawiskowa_Maruda

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Tony Halik dla niego całe życie było podróżą w nieznane. Celem, było odkrywanie kolejnych miejsc i lądów. A marzeniem zgłębienie ich specyfiki, zaprzyjaźnienie się z mieszkańcami, poznanie kultury. To był prawdziwy podróżnik, dla którego podróżowanie było pasją nie komercją.

Tony Halik dla niego całe życie było podróżą w nieznane. Celem, było odkrywanie kolejnych miejsc i lądów. A marzeniem zgłębienie ich specyfiki, zaprzyjaźnienie się z mieszkańcami, poznanie kultury. To był prawdziwy podróżnik, dla którego podróżowanie było pasją nie komercją.

Dla mnie podróżniczym idolem jest mój przyjaciel, który w te wakacje z grupą rowerzystów „Włóczykoła” wybrał się na rowerową pielgrzymkę z Katowic do Rzymu. Aż trudno mi sobie wyobrazić wysiłek, jaki trzeba włożyć w jazdę przez Alpy! Jednak te opowieści i piękne zdjęcia… Widać było, że cała ta przygoda jest warta każdej ceny. Jechali zdani na łaskę obcych ludzi, niepewni jutra i noclegu, spali pod gołym niebem, u Franciszkanów… Wszędzie! Mimo wszystkich trudów, nierównej walki z pogodą, dojechali na czas na miejsce i wrócili cali i zdrowi, a w moim przyjacielu zaszła niewyobrażalna i piękna przemiana. Wrócił inny człowiek! I może mało kto go zna, mało kto zna tę grupkę ludzi, ale widzę, że podróż odmieniła go na lepsze. I jestem z niego dumna.

Dla mnie podróżniczym idolem jest mój przyjaciel, który w te wakacje z grupą rowerzystów „Włóczykoła” wybrał się na rowerową pielgrzymkę z Katowic do Rzymu. Aż trudno mi sobie wyobrazić wysiłek, jaki trzeba włożyć w jazdę przez Alpy! Jednak te opowieści i piękne zdjęcia… Widać było, że cała ta przygoda jest warta każdej ceny. Jechali zdani na łaskę obcych ludzi, niepewni...

Tony Halik-tu byłem i długo, długo nic

Tony Halik-tu byłem i długo, długo nic

Dla mnie jest to Beata Pawlikowska. Kiedyś przeczytałam z nią wywiad, w którym opowiadała o swoim sposobie podróżowania. Dziwiłam się jak można podróżować bez żadnych wygód, tam, gdzie nogi poniosą, z paroma tylko rzeczami, aparatem, długopisem i notesem, ale co najważniejsze wybierać się w podróż samotnie do najbardziej odległych i egzotycznych miejsc. Podziwiam ją, że kobieta ma odwagę, a przede wszystkim chęć być sama ze sobą. Ja nie wyobrażałam sobie, by móc do kogoś się nie odezwać, nie przeżywać czegoś razem, nie dzielić tych wrażeń z podróży wspólnie. Przed rokiem sytuacja zmusiła mnie, że musiałam zorganizować sobie wyjazd sama i wyjechać samotnie. I to była jedna z lepszych podróży mojego życia. Wreszcie miałam czas pobyć sama ze sobą, wsłuchać się w siebie i odkryć siebie na nowo. Nie podejrzewałam siebie o taką odwagę, poradzenie sobie w trudnych sytuacjach i spryt. Moja pewność siebie nieproporcjonalnie wzrosła. Teraz już wiem, co Pawlikowska miała na myśli, mówiąc, że lubi podróżować samotnie.

Dla mnie jest to Beata Pawlikowska. Kiedyś przeczytałam z nią wywiad, w którym opowiadała o swoim sposobie podróżowania. Dziwiłam się jak można podróżować bez żadnych wygód, tam, gdzie nogi poniosą, z paroma tylko rzeczami, aparatem, długopisem i notesem, ale co najważniejsze wybierać się w podróż samotnie do najbardziej odległych i egzotycznych miejsc. Podziwiam ją, że...

Nela Mała reporterka. Żadne dziecko nie zawędrowałoby do miejsc gdzie ona wchodzi z uśmiechem na ustach. Opowiada z pasją o kulturze i zwierzętach z miejsc mało znanych. Ja w tym wieku nawet nie wiedziałam o takich miejscach

Nela Mała reporterka. Żadne dziecko nie zawędrowałoby do miejsc gdzie ona wchodzi z uśmiechem na ustach. Opowiada z pasją o kulturze i zwierzętach z miejsc mało znanych. Ja w tym wieku nawet nie wiedziałam o takich miejscach

Nela Mała reporterka. Żadne dziecko nie zawędrowałoby do miejsc gdzie ona wchodzi z uśmiechem na ustach. Opowiada z pasją o kulturze i zwierzętach z miejsc mało znanych. Ja w tym wieku nawet nie wiedziałam o takich miejscach

Nela Mała reporterka. Żadne dziecko nie zawędrowałoby do miejsc gdzie ona wchodzi z uśmiechem na ustach. Opowiada z pasją o kulturze i zwierzętach z miejsc mało znanych. Ja w tym wieku nawet nie wiedziałam o takich miejscach

Bardzo lubię Cejrowskiego, bo on zawsze prawdę powie, trudną, czasami bolesną, ale zawsze prawdę

Bardzo lubię Cejrowskiego, bo on zawsze prawdę powie, trudną, czasami bolesną, ale zawsze prawdę

Kazimierz Nowak. Kolarz, który w latach '30 przemierzył Afrykę wzdłuż i wszerz to dla mnie podróżnik z krwi i kości. Nie imał się różnych środków transportu : droga pieszo, wielbłądem, konno, rowerem czy transport wodny. Jego celem było zwiedzenie całej Afryki. Bardzo podobała mi się jego książka: "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd". Nie straszne mu były pustynie, dzikie afrykańskie wioski, upalna pogoda czy malaria (której nabawił się podczas podróży). Miał rodzinę jednak jego serce gnało gdzieś w nieznane więc pojechał. Dla mnie jest to bardzo ciekawy człowiek i każdy kto nie zna jego ani jego historii powinien się w nią zagłębić. :)

Kazimierz Nowak. Kolarz, który w latach '30 przemierzył Afrykę wzdłuż i wszerz to dla mnie podróżnik z krwi i kości. Nie imał się różnych środków transportu : droga pieszo, wielbłądem, konno, rowerem czy transport wodny. Jego celem było zwiedzenie całej Afryki. Bardzo podobała mi się jego książka: "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd". Nie straszne mu były pustynie, dzikie...