forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Wróćmy nad jeziora – wygraj książkę „Dziewczyna z Summit Lake”.
Okolice jeziora Summit. Dwa tygodnie temu brutalnie zamordowano tam Bekkę Eckersley, córkę wpływowego prawnika. Początkowo dziennikarka Kelsey Castle zbywa tę historię. Z czasem jednak na jaw wychodzą detale wyjątkowego bestialstwa, z jakim je popełniono, i starania, których niektórzy dokładają, by sprawa ucichła. Wszystko wskazuje na coś więcej niż tylko przypadkowe zabójstwo. Castle docieka i drąży na przekór niebezpieczeństwu i ostrzeżeniom.
Polacy nie kormorany i swoje jeziora mają. Wyobraźcie sobie, że spędzacie wakacje na Mazurach. Czas mija Wam leniwie na pływaniu żaglówką. Pewnego dnia jednak coś jest nie w porządku. Gdzieś zniknęły wszystkie komary. Fakt, który dla innych byłoby dobrą wiadomością, w Was wzbudza podejrzliwość. Rozpoczynacie prywatne śledztwo. Napiszcie krótką historię kryminalną, w której odkrywacie intrygę stojącą za ową anomalią przyrodniczą.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1800 ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Dziewczyna z Summit Lake
Regulamin
- Konkurs trwa od 19 września do 26 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1800 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Filia.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [38]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
Paulina
SzkockaKrata
Elilaya
Scychopath
blondynka
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Pan Roman był właścicielem wielkiego pola namiotowego nad pięknym jeziorem Omulew na Mazurach. Zawsze miał tłumy gości, na szczęście ja i moja paczka znaleźliśmy ostatnie wolne miejsce na rozstawienie namiotów. Niestety jego sąsiad, pan Witek, nie mógł pochwalić się taką frekwencją i wiecznie narzekał na brak gości. Był ciekaw, jaki jest sekret tak dużej popularności pola...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tragedia się wydarzyła ogłaszam wśród znajomych. Musimy wspólnymi siłami rozwiązać ją zanim ktoś będzie pierwszy.
Pozna się emocje związane ze światem kryminalistycznym. Odkryjemy ten świat z bliska. Każdy z nas zapozna się ze sprawą.
Pomysły na rozwiązanie będą nasuwały same. Wspólna współpraca odkryje świat anomalii przyrodniczej, która wywołała wiele krwi....
Nic nie ugryzło mnie już od godziny. Nietypowa sytuacja, moja pyszna krew zwykle wabi wszystkie komary w okolicy. Coś było nie tak,a ja za wszelką cenę musiałam odkryć gdzie i dlaczego przepadły te małe, krwiożercze bestie. Nie tęskniłam za nimi specjalnie, lecz ich nieobecność była szalenie irytującą anomalią. Udałam się więc do miejscowości oddalonej o jakieś 20km, bo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCóż za idiotyczny pomysł. Nikt, oprócz ciebie Agato, nie postąpiłby w tak irracjonalny sposób. To jest jeden z tych momentów, kiedy chciałabym być zainteresowana tylko spaniem. Na moje nieszczęście uwielbiam książki kryminalne i horrory, dlatego co rusz gdzieś widzę mordercę, albo wymyślam sobie, jak to kuzyn mojego męża jest szalonym geniuszem i próbuje swoje dzieci...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
W ciągu pierwszych dni pobytu nad jeziorem zorientowałem się, że ostrzeżenia mojej siostry o wysokim odsetku komarów w tym roku się nie sprawdziły.
Moja siostra jeszcze nigdy mnie nie okłamała, więc postanowiłem zbadać tę sprawę. Wprawdzie cieszyłem się że nie ma tu tych nieudolnych morderców, jednak było to dla mnie tak nierealne jak oczekiwanie na wodę słodką , gdy...
Wakacje na Mazurach - ja, piękno przyrody, żaglówka i... komary. Właśnie, a gdzie te krwiożercze bestie się dzisiaj podziały? Wiedziałam, że czegoś mi tu brakuje, bo to utrapienie odczuwałam tu od tygodnia - bzyczy, kąsa i swędzi - katorga. W popłochu rozejrzałam się po okolicy, nic, cisza, trochę jakby złowroga. Nawet odganiający się zazwyczaj od komarów pan Mietek, stoi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejDziewczyna pływała łódką po jeziorze w zupełnej ciszy. Ta głuchość była zastanawiająca, zapadał zmrok. Rozejrzała się dookoła, wtem na molo zobaczyła mężczyznę, który nerwowo patrzył na wszystkie strony. Chyba był zdenerwowany, bo jej nie zauważył. Z baniaka który przyniósł ze sobą zaczął wylewać jaskrawo zielony płyn wprost do wody. Nigdy nie widziała takiego zjawiska,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejŻaglówka cięła wodę, jak dobrze naostrzony nóż tnie przez kartkę papieru. Słońce chyliło się ku zachodowi, niebo przybrało barwę szkarłatną niczym dżem wiśniowy w słoiczku. Nadchodziła „godzina K”, podczas której miliony małych krwiopijców wyruszają zatruć życie wszystkich dobrych ludzi, którzy o tej porze nie schronili się jeszcze w bezpiecznych ścianach własnego domu....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNikt nie lubi komarów, nikt nie lubi być przez nie gryziony i każdy chciałby pozbyć się ich raz na zawsze. To ciche natrętne bzyczenie w okolicy ucha zniszczyło wiele wakacyjnych wieczorów i poranków. O swędzących i czerwonych "pamiątkach" po nich nawet nie chce się mi pisać. Jedyną zaletą polskich komarów jest to, że nie roznoszą żadnych śmiertelnych chorób. Jednak marne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej