forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Życiowa ścieżka dźwiękowa - wygraj książkę "Cień eunucha".
Służbowa kolacja z koleżanką miała być dla dziennikarza z redakcji muzycznej szansą na oderwanie się od czarnych myśli po pogrzebie przyjaciela. Tymczasem wszystko sprzysięgło się, by ten wieczór stał się dla niego prawdziwym koszmarem. Miquel Gensana to wielki nieudacznik. Z żadną kobietą mu nie wyszło (ostatnia była skrzypaczką), dzieci nie spłodził, chciał być artystą, ale nie starczyło talentu. Nie zapobiegł bankructwu firmy i stracił dom rodzinny, w którym teraz jest modna restauracja. Do tej właśnie restauracji zaprosiła go koleżanka na wieczór wspomnieniowy.
Bohater „Cienia eunucha” zaznał w życiu wielu niepowodzeń. Wygląda też na to, że cały wszechświat sprzysiągł się, żeby mu je wszystkie przypomnieć. Na szczęście, większa niż w innych powieściach Cabré obecność muzyki pozwala wyciszyć Miquelowi traumy przeszłości. Gdyby Waszemu życiu towarzyszyła ścieżka dźwiękowa, na wzór muzyki filmowej, podkreślająca nastrój scen z Waszego życia, jak mogłaby brzmieć? Czy byłyby to lekkie z ducha piosenki pop, czy też pełne patosu kompozycje symfoniczne?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Cień eunucha
Regulamin
- Konkurs trwa od 1 lipca do 8 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i wydawnictwo Marginesy.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [84]
Gdyby tak zebrać piosenki, które byłyby tłem mojego życia, to byłaby jedna wielka rozmaitość, ponieważ jestem osobą uczuciową i emocjonalną i tak też odbieram piosenki. Piosenki te są adekwatne nie tylko do stanów emocjonalnych, ale zdarzeń, przeżyć. Te, które przychodzą mi na myśl, bo w jakimś sensie miały znaczenie i szczególnie wpasowały się w melodię mojego życia to:
...
Na ścieżkę dźwiękową mojego życia wybrałbym Bacha. Bynajmniej nie ze względu na tę luzerską onomatopeję w nazwisku Jana Sebastiana, która sama w sobie wiele w niejednym życiu mogłaby zilustrować. Bo ja nie chcę żadnej ilustracji dla mojego życia: chcę, by muzyka nadawała mu rytm i by rytm mego życia był muzyką, by ten rytm oznaczał, tak jak u Bacha, dążenie przed siebie,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Oczywiście to zależy od okoliczności, ale chyba najczęściej najlepszym tłem dla mojej życiowej nieporadności, niezgrabnych ruchów i ogólnego roztrzepania byłaby muzyka z czeskiej animacji Sąsiedzi :)
https://www.youtube.com/watch?v=rcXWDDYFFS0
When she was just a girl
She expected the world
But it flew away from her reach, so
She ran away in her sleep
And dreamed of
Para-para-paradise, Para-para-paradise, Para-para-paradise
Every time she closed her eyes
They tell me I'm too young to understand
They say I'm caught up in a dream
Well life will pass me by if I don't open up my eyes
Well that's fine by me
...
U mnie z pewnością byłby to motyw dźwiękowy z filmu "Szczęki". Ten kawałek gdy nadpływał krwiożerczy rekin. Drżyjcie!
Ty-ty ty-ty ty-ty ty-ty
Myślę, że do mojego życiowego "soundtracku" na pewno należałoby umieścić piosenkę "Voices" jako przewodnią, kilka mocniejszych brzmień, jak "The Game", dla podkreślenia walki oraz trudnych momentów i parę ulubionych utworów k-popowych, bo stanowiły przez kilka lat tło mojego życia w weselsze dni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Kelthuzzar - Wszechświat się rozpada
Ponieważ wszechświat się rozpada.
Ponieważ wszyscy tak samo umrzemy.
I wcale nie będzie nam fajnie, ale życie wieczne też nie przyniosłoby niczego dobrego.
I ja to wszystko wiem, a tekst i brzmienie utworu pasują do stanu mojego umysłu, który znajduje się w równowadze między optymizmem a pesymizmem.
Utwory stworzone przez kogoś nie byłby nigdy dokładnym odzwierciedleniem mojego życia. Ktoś kiedyś wyraził swoje uczucia przelewając je w nuty i być może są one zbliżone do moich emocji, pasujące do moich zdarzeń, mogę rozumieć czyjąś muzykę, ale nie będą to moje brzmienia, a jednie pasujące do wzoru. Zatem ścieżką dźwiękową mojego życia były odgłosy nas otaczające – to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moje życie nie upływa przy jednym muzycznym gatunku. Radościom towarzyszą utwory pop, trudom i wyzwaniom utwory klasyczne, sukcesy celebruje przy piosenkach z musicali, a smutek zatapiam w starych, polskich, kinowych przebojach. Moja dniowa ścieżka dźwiękowa mogłaby by wyglądać tak:
Budzę się z piosenką "Radość o poranku" na ustach. Kiedy uświadomię sobie, która jest...