Czytam książkę. Jakiejkolwiek akcji brak, wieje nudą. Odstawiam ją na półkę. Biorę inną, moją ulubioną zresztą. Od pierwszej strony serce mi wali tak, jakby zaraz miało wyrwać się z piersi. Przeżywam to, co moja ulubiona bohaterka. Smutek, radość. Jak ona się boi- ja też, o nią. To najlepsze uczucie pod słońcem.

Czytam książkę. Jakiejkolwiek akcji brak, wieje nudą. Odstawiam ją na półkę. Biorę inną, moją ulubioną zresztą. Od pierwszej strony serce mi wali tak, jakby zaraz miało wyrwać się z piersi. Przeżywam to, co moja ulubiona bohaterka. Smutek, radość. Jak ona się boi- ja też, o nią. To najlepsze uczucie pod słońcem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moje serce jest inne, to przezroczysta kula wypełniona rzeczami, które kocham i podziwiam. I kiedy widzę te rzeczy, to krążą w nim szybciej. Moje serce bije wtedy mocniej. Są w nim kwiaty, woda, liście drzew i krzewów… Ale serce najmocniej bije mi, gdy wieje wiatr, jest wolny, mam ochotę polecieć razem z nim.

Moje serce jest inne, to przezroczysta kula wypełniona rzeczami, które kocham i podziwiam. I kiedy widzę te rzeczy, to krążą w nim szybciej. Moje serce bije wtedy mocniej. Są w nim kwiaty, woda, liście drzew i krzewów… Ale serce najmocniej bije mi, gdy wieje wiatr, jest wolny, mam ochotę polecieć razem z nim.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Szybsze bicie serca wywołuje u mnie szybka jazda samochodem, a zwłaszcza moment wyprzedzania w chwili kiedy zastanawiam się czy na pewno uda mi się zdążyć...

Szybsze bicie serca wywołuje u mnie szybka jazda samochodem, a zwłaszcza moment wyprzedzania w chwili kiedy zastanawiam się czy na pewno uda mi się zdążyć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Odkąd me serce zostało złamane, jest teraz nieustannie reanimowane, by w ogóle mogło bić. Aby biło szybciej troszczy się o to mój mąż i syn. Za pomocą uścisków - przytulasków, buziaków, uśmiechów, wspólnych ekscytacji z życia codziennego i niecodziennego. Me serce bije szybciej gdy tylko potrafi. Z miliona powodów. I nie są one aż tak istotne. Bo czasem warto o nich pamiętać, a czasem nie. Najważniejsze jest jednak to, by te serce posiadać, i rozgrzać do czerwoności, aby było zdolne do każdej możliwej reakcji.

Odkąd me serce zostało złamane, jest teraz nieustannie reanimowane, by w ogóle mogło bić. Aby biło szybciej troszczy się o to mój mąż i syn. Za pomocą uścisków - przytulasków, buziaków, uśmiechów, wspólnych ekscytacji z życia codziennego i niecodziennego. Me serce bije szybciej gdy tylko potrafi. Z miliona powodów. I nie są one aż tak istotne. Bo czasem warto o nich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Co wywołuje u mnie szybsze bicie serca? Tak naprawdę nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Moje serce bije szybciej… tak po prostu. Gdy przechodzę obok wielkiego drzewa, a z niego nagle wyskakuje rude zwierzątko. Gdy słyszę, jak moje drzwi skrzypią, a jestem sama w domu. Oczywiście okazuje się, że to kolejny futrzak. Gdy mój ulubiony bohater umiera. Gdy muszę wyjść na środek sali i przeczytać rozprawkę. Gdy tylko minuty dzielą mnie od wyników konkursu. Gdy przychodzi nowa książka z księgarni. Gdy ucieka mi autobus. Gdy nie mogę znaleźć telefonu. Gdy nie wiem, gdzie są moje okulary. Gdy gram. Gdy rysuję. Gdy piszę. Taak, wtedy moje nastoletnie serce bije szybciej.

Co wywołuje u mnie szybsze bicie serca? Tak naprawdę nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Moje serce bije szybciej… tak po prostu. Gdy przechodzę obok wielkiego drzewa, a z niego nagle wyskakuje rude zwierzątko. Gdy słyszę, jak moje drzwi skrzypią, a jestem sama w domu. Oczywiście okazuje się, że to kolejny futrzak. Gdy mój ulubiony bohater umiera. Gdy muszę wyjść na środek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Przede wszystkim moje serce bije szybciej i szybciej i szybciej, w momencie różnych wyzwań. Uwielbiam je podejmować, a taka adrenalina sprawia, że czuję się lepiej, niż w momencie niejednego zauroczenia. A inną sytuacją, która sprawia, że serce bije mi szybciej, ale niestety ze strachu, jest myśl o odchodzeniu moich najbliższych. Kiedy pomyślę, że moja sunia ma już ponad 11 lat, widzę jak trudniej wchodzi po schodach, jak wolniej się porusza, budzę się w nocy i nasłuchuję czy oddycha. Bo boję się, że niedługo odejdzie i w tedy czuję jak moje serce przyspiesza jak na autostradzie, wywołują w moim organizmie lawinę niekontrolowanych uczuć.

Przede wszystkim moje serce bije szybciej i szybciej i szybciej, w momencie różnych wyzwań. Uwielbiam je podejmować, a taka adrenalina sprawia, że czuję się lepiej, niż w momencie niejednego zauroczenia. A inną sytuacją, która sprawia, że serce bije mi szybciej, ale niestety ze strachu, jest myśl o odchodzeniu moich najbliższych. Kiedy pomyślę, że moja sunia ma już ponad 11...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Szybsze bicie serca?
Wizyty na grobie mego ojca.
Jego śmierć.
Długo nie mogłam się z tym pogodzić.
Próbuję sobie wmówić, że to nieprawda. Jestem zwolenniczką teorii, w której okazuje się, że jest to okrutny koszmar senny, ale tak nie jest. To rzeczywistość.
Szybciej bije mi serce na myśl, co by było gdyby nie zmarł tak szybko, tak nieoczekiwanie, tak bez pożegnania. Mój tata mógł, przecież, uczestniczyć w tylu ważnych dla mnie wydarzeniach.
Mimo żalu i tęsknoty, w moim sercu przebija się nadzieja. Moje serce bije szybciej na myśl, że gdy, w przyszłości, uzyskam tytuł magistra, wyjdę za mąż i urodzę dziecko to mój Tatuś będzie ze mnie dumny. Wierzę, bowiem, że mnie obserwuje i czuwa. Że jest wtedy, kiedy się cieszę, kiedy się smucę i gdy zagraża mi niebezpieczeństwo. Serce bije mi mocniej, kiedy czuję jego obecność i kiedy wdaję się z nim w "rozmowę". Chwalę się wszystkim co mnie cieszy i skarżę się na zło tego świata. Jest mi łatwiej. Mimo, że odszedł - jest przy mnie obecny.

Szybsze bicie serca?
Wizyty na grobie mego ojca.
Jego śmierć.
Długo nie mogłam się z tym pogodzić.
Próbuję sobie wmówić, że to nieprawda. Jestem zwolenniczką teorii, w której okazuje się, że jest to okrutny koszmar senny, ale tak nie jest. To rzeczywistość.
Szybciej bije mi serce na myśl, co by było gdyby nie zmarł tak szybko, tak nieoczekiwanie, tak bez pożegnania. Mój...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jest wiele rzeczy,które powodują,że moje serce sprawia wrażenie,jakby zaraz miało rozerwać klatkę piersiową.Jedną z takich sytuacji jest chwila,kiedy za bardzo wplątuję się w swoje chore kłamstwa i wychodzą one na światło dzienne.Wstyd i smutek sprawiają wtedy,że serce przyspiesza bardziej i bardziej,próbuję wymyślić,jakieś wyjście z sytuacji,ale tylko pogrążam się.Oddech również próbuję dorównać sercu i po chwili całe ciało wydaję się uczestniczyć w karkołomnym maratonie.Kłamstwa powtarzają się wielokrotnie,raniąc najbliższych i osoby w około.Jest to jeden z mych najgorszych i najtrudniej zwalczających się nałogów.Kiedyś usłyszałam ciekawy cytat amerykańskiego pisarza,który brzmiał „Serce kłamie,a głowa nas zawodzi”.Kto wie? Może to dlatego bije tak spiesznie?

Jest wiele rzeczy,które powodują,że moje serce sprawia wrażenie,jakby zaraz miało rozerwać klatkę piersiową.Jedną z takich sytuacji jest chwila,kiedy za bardzo wplątuję się w swoje chore kłamstwa i wychodzą one na światło dzienne.Wstyd i smutek sprawiają wtedy,że serce przyspiesza bardziej i bardziej,próbuję wymyślić,jakieś wyjście z sytuacji,ale tylko pogrążam się.Oddech...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Pierwsze co przyszło mi na myśl to - wysiłek. Zawsze po wysiłku bije mi szybciej serce. Kiedy zmęczę się bieganiem, bądź graniem w piłkę, zawsze kończy się to szybszym biciem serca ;)

Pierwsze co przyszło mi na myśl to - wysiłek. Zawsze po wysiłku bije mi szybciej serce. Kiedy zmęczę się bieganiem, bądź graniem w piłkę, zawsze kończy się to szybszym biciem serca ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post