-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Cytaty z tagiem "vlad" [7]
[ + Dodaj cytat]
- Czemu zdecydowałeś się na imię Vlad? - Nie mogłam się oprzeć i dodałam: - W końcu nie jest to najbardziej oryginalne wampirze imię, jakie mogłeś wybrać.
Zamiast się obrazić, uśmiechnął się lekko:
- Jestem jedynym autentycznym Vladem. Wszyscy inni to jedynie pełne zawiści imitacje.
- Wątpię, abym od ostatniego z twoich porywaczy uzyskał jakieś użyteczne informacje, niezależnie od tego, jak go będę torturować - ciągnął. - Sprawia na mnie wrażenie pionka, więc zapewne nie ma pojęcia, kto go na ciebie nasłał.
Nie zmieniałam powątpiewającej miny. Przewrócił oczami.
- Zapomniałem, że wasze pokolenie zna wyłącznie gry na telefony komórkowe w rodzaju Angry Birds. W szachach pionki to najniższy poziom...
- Umiem grać w szachy - wtrąciłam. - Kiedy nie można dotknąć komórki ani gier komputerowych, bo się je usmaży, człowiek wraca do klasyki.
Uśmiechnął się, pokazując te śliczne, białe zęby. Z rozmysłem sobie przypomniałam, że jeśli zacznę w myślach recytować ten słynny cytat z Czerwonego Kapturka, on to usłyszy.
- Dobrze. Gdybyś podczas rozmowy co pięć minut sprawdzała pocztę albo nieustannie wysyłała SMS-y lub tweety, możliwe, że skręciłbym ci kark dla zasady.
- Trzymasz swoich dawców krwi w piwnicy?
- To bardzo ładna piwnica. Znacznie lepsza niż lochy. Tam w zimie bywa chłodno.
- Dlaczego mi nie powiedziałeś, że w piciu twojej krwi jest haczyk? Maximus powiedział, że przez to stałam się, ehm...
- Moja - dokończył Vlad bez wahania.
W obliczu jego pewności siebie skoczyło mi ciśnienie.
- Nie wyraziłam zgody, więc zapomnij.
Przysiadł na brzegu łóżka i się pochylił, kładąc ręce po obu stronach mojej twarzy.
- Sądzisz, że moja krew to jedyne, co nas łączy?
Mówił cicho, lecz w jego głosie wyraźnie słychać było głód. […] Vlad był tak blisko, że jego włosy otaczały mnie jak cienista zasłona, a kiedy zaczął pieścić moją twarz, gładząc ją lekko, lecz zdecydowanie, z wysiłkiem nie przymknęłam oczu z rozkoszy.
- To nas naprawdę łączy - wyszeptał, a jego oddech musnął moje usta gorącym powietrzem. - Jesteś stworzona dla mnie i będę cię miał.
Potem złożył mi na ustach mocny, władczy pocałunek. Jęknęłam, rozchylając usta, i wślizgnął język do środka ze zmysłową dominacją. Smakował jak grzech, który ktoś zamienił w wino: mroczny, upajający i nieodparty.
- Mam powierzyć twoje życie Drakuli?
- Nie Drakuli – odparłam z lekkim uśmiechem i się odwróciłam. – Vladowi Tepeshowi, byłemu wojewodzie Wołoszczyzny i najbardziej aroganckiemu, zabójczemu, przerażającemu mężczyźnie, jakiego poznałam.
Wykrzywił usta w wyrazie pogardliwego rozbawienia.
- Komplementy na mnie nie działają, podobnie jak słowo „proszę”, Leilo.
- To mają być komplementy? – zapytała Gretchen z niedowierzaniem.
- Oczywiście – uśmiechnął się, odsłaniając kły. – Wymieniła moje największe zalety.
You look like a Dracula porn movie reject," she managed.
Spade laughed, but Ian winced. "Let's not speak of him. Like the devil, Vlad might appear if we do.".
- Co to było, do diabła?! - wykrztusiłam.
- Przedwczesny wytrysk ognia - odparł. - Czasami mi się to zdarza. To niezwykle żenujące, nie lubię o tym rozmawiać.