-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "nikita" [6]
[ + Dodaj cytat]
Poziomu popularności firmy FENIKS na rynku gazowym nie był świadomy nawet sam Andriej, póki nie doszło do zabawnego przypadku. Podczas jednej z wizyt białoruski partner Nikita poprosił Rosjanina o spotkanie, by zapoznać go z firmą gazową, potencjalnym odbiorcą. Według relacji Nikity, ów Polak już od dawna bombardował go pytaniami o możliwość zakupu większych ilości propanu-butanu na przejściu w Brześciu. Prostolinijny Nikita postanowił zrobić dobry uczynek i zapoznać go z Andriejem (…). Spotkali się w restauracyjce. Rosjanin już siedział przy stoliku, gdy przyszedł Nikita z Polakiem.
— Michał, poznaj Andrieja — zaczął Nikita — prezesa firmy FENIKS, u niego możesz gaz kupować…
Andriej zauważył na twarzy potencjalnego kupującego rozczarowanie, kiedy ten powiedział:
— Ależ Nikita, kto nie zna firmy FENIKS…
Andriej domyślił się, że mężczyzna, męcząc Nikitę zapytaniami o gaz, liczył na to, że SAM zostanie takim niezależnym importerem jak FENIKS, a tu naiwny Nikita próbuje zapoznać go ze znanym w całej Polsce konkurentem.
- Ostatnie piętro – mruknął. – Schodami, nie windą.
– A dasz radę?
– Jeszcze ciebie bym zaniósł.
– Założę się, że nie. Swoje ważę, a to kawałek pod górę.
– Ewentualnie mógłbym cię zatargać, trzymając za nogi, podczas gdy łeb podskakiwałby na każdym stopniu.
– Narobilibyśmy hałasu.
– Pusty jest, głośno by nie stukał.
– Ruski skunks!
– Polska wywłoka! Przestań marudzić i chodź.
– Pojadę windą – oświadczyła tylko i wyłącznie po to, aby zrobić mu na złość.
Nikita wymamrotał przekleństwo pod nosem, po czym chwycił ją, przerzucił sobie przez ramię i ruszył po schodach.
Albo bawicie się jak cywilizowane dzikusy albo koniec rumakowania i siadacie do lekcji!
Nie byłam do cholery Dorą Wilk by przygarniać wszystkie kulawe kaczuszki jakie spotkam po drodze!
Moje życie było pojebane jak wenezuelska telenowela[...].