-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać442
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Cytaty z tagiem "komunikacja publiczna" [3]
[ + Dodaj cytat][...] kiedy przeznaczamy środki na ochronę zdrowia, to nie tracimy pieniędzy, lecz inwestujemy je w ludzki dobrobyt; kiedy tego nie robimy, to nie czynimy oszczędności ani nie prowadzimy odpowiedzialnej polityki fiskalnej, ale narażamy bezpieczeństwo obywateli i obywatelek. Pandemia koronawirusa powinna nauczyć nas przynajmniej tej jednej rzeczy. Podobnie jest z finansowaniem transportu publicznego - to inwestycja w czystsze powietrze, mniej zakorkowane miasta, w większą przestrzeń dla ludzi oraz walkę z kryzysem klimatycznym. To także jedna z dróg radzenia sobie z nierównościami społecznymi. Wprowadzenie tanich lub bezpłatnych możliwości podróżowania jest dużym ułatwieniem dla biedniejszych części społeczeństwa. I sposobem przekonania tych ludzi, że próby zapobieżenia kryzysowi klimatycznemu nie muszą oznaczać wyrzeczeń.
Samochód nie był aż tak wygodny, jak się na początku wydawało. (...) Tramwaj dawał o wiele więcej ruchu. Drepcze się w nim w tę i we tę dla utrzymania równowagi. To wstać, to usiąść, to kogoś przepuścić. Przez całą podróż zażywa się tyle ruchu co na zajęciach z tańca towarzyskiego w klubie seniora. Kroczek w prawo, kroczek lewo... Dlatego miasto tak promuje komunikację publiczną. Dla zdrowia.
Związek Radziecki planował produkcję sześciuset tysięcy samochodów osobowych, lecz nie dbał o rozwinięcie sieci dróg i ulepszenie komunikacji publicznej. Przecież komunikacja działa dobrze - sprzeciwił się Jurij. Jego zdaniem budowanie nowych dróg, zanim ludzie będą ich potrzebować, byłoby polityką nieudolną. Upomną się o drogi, kiedy kupią już samochody.