cytaty z książki "Mroczne popołudnie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dla niektórych ludzi przeszłość jest łańcuchem składającym się z poszczególnych dni, powrót do nich jest przesuwaniem się wstecz do poprzednich ogniw, od jednego ciemnego miejsca do drugiego,jutro zaś wiąże się nierozerwalnie z dniem wczorajszym.
Poczucie winy nie przemija. Żal przechodzi w smutek, a smutek może trwać wiecznie.
Zdarza się, nawet jeśli nie jesteś szczególnie sentymentalny i znajdujesz się w nastroju na tyle sceptycznym, by nie przypisywać psom cech ludzkich, których nie posiadają, to jednak zauważysz w nich jakieś pragnienie właściwe ludzkiemu sercu, nawet jeśli należysz do tych, którzy twierdzą, że w ich życiu nie ma wiary. Psy bowiem widzą tajemnice ukryte w świecie zewnętrznym, w nas samych, a także w nich i we wszystkim innym, po jakimś czasie przejawiają na nie szczególną czujność i większą niż zazwyczaj ciekawość.
Bóg nigdy nie jest okrutny, dlatego wszystko ma swoje uzasadnienie. Powinniśmy poznać ból spowodowany stratą kogoś bliskiego; gdybyśmy go nie zaznali, czyż bylibyśmy zdolni do współczucia bliźnim? Bez tego stalibyśmy się potworami zapatrzonymi w siebie samych, okazami egoizmu. Nieznośny ból spowodowany stratą kogoś bliskiego uczy pokory, zmiękcza zatwardziałe serca, a dobrych ludzi czyni lepszymi.
- Rozejrzyj się wokół siebie. Nigdy jeszcze świat nie był tak podły. A będzie jeszcze gorzej.
Jeśli kochasz psy prawdziwie i szczerze, widzisz w nich coś więcej niż tylko żywe maskotki czy po prostu zwierzęta i uważasz je za swoich najlepszych towarzyszy, a przy tym istoty, od których dzieli nas może jeden lub dwa ogniwa w łańcuchu ewolucji, ale nie lata świetlne, wówczas postrzegasz psy inaczej niż widzi je większość społeczeństwa. Szanując ich wrodzoną godność, wiesz że potrafią odczuwać zarówno radość, jak i smutek, przeczuwają nieubłagany upływ czasu, choć może nie do końca rozumiejąc okrucieństwo tego zjawiska, i nie są, wbrew opinii krótkowzrocznych ekspertów, nieświadome własnej śmiertelności.
Kiedy się wierzy, że życie niesie dodatkowe znaczenia, które wyrażane są przez pewne wzory, istnieje ryzyko, że człowiek zacznie szukać owych wzorów, zamiast czekać cierpliwie, aż otrzyma, niby w stanie łaski, jakiś znak. Znaki takie zdają się pojawiać wszędzie, hojnie rozrzucone jak śmiecie naniesione przez wiar podczas burzy, a zrodzony w wyobraźni zły znak pojawia się co krok, aż pełno ich jak grzybów po deszczu.
Jeśli obserwujesz je bardzo uważnie, tak jak Amy obserwowała je od dłuższego czasu, zauważysz, jak niesłychanie złożoną osobowość ma każdy pies, jak zdumiewająco ludzkie są niuanse ich charakteru, chociaż one same wolne są od ludzkich wad. Dostrzeżesz ich niebywałą inteligencję, zaniemówisz z wrażenia, widząc, jaką zdolnością przekonywania mogą się wykazać.
Każdy, kto ma do czynienia z psami, wie, że mają w sobie coś tajemniczego, jakieś wewnętrzne życie, głębsze niż przyznaje nauka, ale bez względu na to, jaka jest istota ich umysłów czy stan ich duszy, nie mogą przekroczyć granic wytyczonych przez możliwości, na jakie pozwala im ich gatunek, a ich mądrość kształtowana jest przez doznane w życiu doświadczenia.
Wewnątrz każdego zorganizowanego organizmu, czy to jest rodzina, czy fabryka, tkwi chaos. W każdym jednak chaosie istnieje tajemniczy porządek, który tylko czeka, by go rozszyfrować.
Ludzie na przywiązanie odpowiadali brakiem lojalności, nie myśląc o swoich ostatnich godzinach, kiedy będą oczekiwali miłosierdzia, którego sami kiedyś odmówili tym, którzy im ufali.