cytaty z książki "Wszystko, co najważniejsze"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Aresztowanie w Rosji to przedsmak wieczności. Wkrótce aresztowani i rodziny aresztowanych przestaną wierzyć, że to się kiedykolwiek skończy.
I nagle usłyszałam mężczyzn, którzy zwracali się do mnie po polsku. Zobaczyłam polskich wojskowych. Zobaczyłam polskie mundury. Zrobiło się tak niezwykle, tak uroczyście, gardło miałam ściśnięte od łez. Ale zarazem wesoło i ufnie. Częstowano nas , nie byliśmy już głodni ani samotni, ani opuszczeni, ani skazani na zagładę. Mieliśmy przed sobą dwa dni i dwie noce jazdy, żeby dotrzeć do Almy Aty. Ale były to chwile radosne , prawie beztroskie, pełne śpiewu, pieśni patriotycznych.
Jeszcze w związku z umiejętnością Sowietów w zamydlaniu oczu cudzoziemcom wraca mi tu takie wspomnienie. Przyjechał do Ałma Aty William Averell Harriman, ówczesny ambasador Roosevelta w Moskwie. Oficjalnego gościa oprowadzały po mieście miejscowe władze. I tylko na tę jedną godzinę przechadzki oblicze miasta się zmieniło. Na wszystkich wystawach sklepów spożywczych pojawiły się artykuły spożywcze. Jeszcze kilka godzin przedtem w najlepszym wypadku leżały tam atrapy szynek i kiełbas. Ludzie ustawili się w kolejkach i czekali cierpliwie.
Jak tylko Harriman wyjechał, uprzątnięto w pośpiechu wystawy, od nowa udekorowano je atrapami i bez słowa wytłumaczenia zamknięto sklepy. Potiomkinada. Odwieczna Rosja.
Mieszkanie było miłe, przytulne. Ale wychodzić nie chciał, kiedy namawiałam go, mówił, że i ja nie zdaję sobie sprawy z jego stanu. Człowiek czuje się tak straszliwie samotny w cierpieniu, nawet kiedy ma przy sobie kogoś bardzo mu bliskiego i kochanego.