cytaty z książki "Sprzedana muzyka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W tamtych latach była taka moda, ze jak muzykanci jechali na wesele, to całą drogę grali. Powracając z wesela również.
W latach 30.) muzykanci Żydzi sami zrezygnowali z grania na polskich weselach. Bo ich przestali szanować, było chamstwo do nich.
We wojnę grałem na weselu w Potworowie. Nagle czuję, że ktoś bierze mnie pod pachy z tylu i wywleka na dwór. Niosą mnie na plecach. Niedaleko byli partyzanci. To oni mnie wykradli, żebym grał.
A wie pan, że żydowska muzyka prawie jak nasza była?
Muzykanci jak grali na powietrzu, pilnie obserwowali, skąd wieje wiatr. Chodziło o to, aby ustawić się z wiatrem. Wtedy nawet w sąsiedniej wsi słyszano, jak grają.
Radomscy muzykanci, jak młócili cepami zboże, to młócili we trzech w rytmie oberka. A jak młóciło się we dwóch, to w rytm wolnej poleczki.