Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kurwa, niech ten czas wresz­cie przy­spie­szy, a nie cią­gnie się jak guma w majt­kach teściowej. Rud­nicki mu­siał się na­pić, nic innego w tej chwili się nie li­czyło, w du­pie miał pro­blemy tego jeb­nię­tego go­ścia. Było mu ser­decz­nie obo­jętne, czy fa­cet kiedykolwiek bę­dzie nor­malny, bo co by to zmie­niło w plą­ta­ni­nie mi­liar­dów ludz­kich istnień. Wszy­scy je­ste­śmy nie­nor­malni. A pozor­nie nor­malne jed­nostki to te jesz­cze nie­zdia­gno­zo­wane".

No cóż, każdy mierzy się ze swoim życiem tak, jak potrafi, i na tyle, na ile starcza mu sił.

Co było, to było, tego się już nie da zmienić. Po prostu trzeba zrozumieć, że to jest koniec, a każdy koniec jest nowym początkiem. Trzeba zrobić wszystko, żeby ten nowy początek przyniósł nam w życiu coś dobrego.

Na drugim biegunie była nienawiść, równie silna jak miłość, też pozbawiająca ludzi zdrowego rozsądku, zaburzająca racjonalne myślenie i o wiele mocniejsza od miłości.