cytaty z książki "Siostra księżyca"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie troszczę się o Ciebie, bo nie jestem za Ciebie odpowiedzialny. Ale pragnę Cię. Boginie wiedzą, że robiłem wszystko, by tego nie czuć. Bo sprowadzasz niebezpieczeństwo na wszystko, co mi drogie. Nie ma to już znaczenia, bo jesteś wszędzie.
Musimy pozwolić odejść temu, czego nie możemy zatrzymać.
Kocham cię. Musisz wiedzieć, że robiłem wszystko, żeby was chronić. Żeby ciebie chronić. Nigdy o tym nie zapominaj.
Tylko jedno jest żałosne(...) Mianowicie mężczyzna, który nie potrafi chronić kobiety, którą rzekomo kocha.
Musiałam to zrobić. Musiałam pozwolić mu odejść, uwolnić go, nawet jeżeli będzie to najstraszliwsza rzecz, jaką do tej pory i kiedykolwiek zrobię w życiu. Nie moglam go zmuszać, by ze mną został.
- Mów, co chcesz, i tak wrócę, chociaż jesteś najgorszym facetem, jakiego kiedykolwiek spotkałam. Jestem uzdrowicielką. Nawet jeżeli czujesz się dobrze w takim żałosnym stanie, nadal będę opatrywać ci rany i zadbam, byś wyzdrowiał. To mój obowiązek, przed którym się nie uchylam. Chociaż mam na to wielką ochotę.
Wszystko, co dobre, w nieodpowiednich rękach może stać się złe.
- Nie waż się umrzeć. Jeśli to zrobisz, zabiję cię.
- Kochanie, umrę dopiero, gdy chociaż raz skonsumuję nasz związek.
- Co za ironia losu... - Potrząsnął głową. - To, czego baliśmy się najbardziej, nastąpiło, gdy za wszelką cenę chcieliśmy temu zapobiec.
Byłaś moim przeznaczeniem, ale nigdy nie byłaś mi przeznaczona.
Nie będę miała z tego powodu wyrzutów sumienia. To sprawa życia i śmierci, tutaj nie ma miejsca na wielkoduszność.
Osiem osi rozpościerało się jak pajęcze nogi, wyznaczało osiem niebieskich kierunków. Między nimi ciągnęły się cieńsze nitki w nieskończonej spirali. Ta nić jeszcze nigdy się nie przerwała, a przeplatała ze sobą tysiące razy. A więc to jest koło przeznaczenia. Nie mogłam oderwać od niego wzroku. W tej sieci kryła się tajemnica życia. Wszystko się ze sobą wiąże, każdy wstrząs powoduje wibracje, które docierają do najdalszego zakątka i wprawiają koło w ruch, bo w życiu wszystko jest połączone, wszystko się ze sobą splata. A Arianrhod trzyma w dłoni wszystkie nici.
- Nie możesz mnie zostawić.
- Nie będziesz sama. Zbyt wielu cię kocha.
Powinnaś w końcu pozwolić mu odejść. On pogodził się z utratą ciebie. (...) Kurczowo chwytasz się czegoś, co według ciebie jest niezbędne. Ale to tylko przyzwyczajenie, z którego nie chcesz zrezygnować, bo nie wiesz, kim wtedy będziesz.