cytaty z książki "21:37"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Gdy coś myślisz, nie mów. Gdy mówisz, nie pisz. Gdy piszesz, nie podpisuj. Gdy się podpisujesz, to nie swoim nazwiskiem.
Nie chodzi o to, by ktoś ci okazywał współczucie. Sam musisz mieć w sobie wewnętrzną siłę i dyscyplinę.
Lis wie o wielu sprawach, natomiast jeż zna jedną najważniejszą.
Dobrze sobie radzisz w takich sprawach. - Jakich sprawach? - Z podtekstem religijnym. Umiesz się w tym poruszać. Kończyłeś liceum katolickie z internatem... - I co z tego? To było dawno. Jestem policjantem, a istnienie policji to koronny dowód na nieistnienie Boga.
Z tyłu głowy tą samą szminką napisał cyfry. - Jakie cyfry? - Heinz przymknął oczy. - Jeden z kleryków miał dwadzieścia jeden, drugi - trzydzieści siedem. Rozumiesz, co to znaczy? Heinz nie wiedział. - To nie są numery totolotka. Ani rozmiary butów tych dwóch pedałków. Widać, że nie płakałeś z narodem, gdy... Heinz wciąż nie kojarzył. - Gdy umierał Ojciec Święty. To godzina śmierci papieża. Naszego - dodał z naciskiem - papieża. Dwudziesta pierwsza trzydzieści siedem. Każdy głupi wie. I każdy głupi zrozumie, że nie ma żartów.