cytaty z książki "Noc sów. Opowieści z lasu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wyobraź sobie, że w misie przed tobą leży dorodny prosiak. Z pyska wystają mu ostre kły, na nogach ma wielkie kopyta, a do tego cały pokryty jest gęstą szczeciną. Nikt nie obdarł go dla ciebie ze skóry, nie oddzielił schabu od polędwicy ani boczku od karkówki. Nie wyjął nawet nerek na cynaderki ani żołądka na flaczki... Chwytasz giganta i połykasz w całości. Zresztą i tak nie masz wyjścia, bo nie masz ani noża, ani widelca, ani nawet zębów, którymi mógłbyś rozdrobnić swój obiad. Żeby cała operacja się udała, musisz ustawić prosię głową w dół. Z włosem! Nigdy pod. Nogi same się ułożą... Tak jedzą sowy. W zbliżonych proporcjach i wielkim pośpiechu.
Przysiadła sowa na dębie.
Im więcej widziała, tym mniej mówiła.
Im mniej mówiła, tym więcej słyszała.
Dlaczego nie weźmiemy z niej przykładu?