cytaty z książki "Ian. Twój osobisty trener podrywu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Yyy, a jak myślisz? Zrywam z tobą. - Machałem rękami. -Przespałaś się z moim bratem! -Nie miałem brata. - Na mojej imprezie urodzinowej! - Urodziny miałem w listopadzie. - Co? Myślałaś, że się nie dowiem?
- A ty zastanawiasz się, dlaczego w moich snach jesteś trupem?
Zbyłem ją, machając poduszką.
- Kochasz mnie.
- Te obrazy zawsze są takie realistyczne. Wczoraj śniło mi się, że przejechał cię samochód.
- Fajny? - zapytałem.
Wzruszyła ramionami i zabrała mi poduszkę.
- Honda.
- Jesteś okrutna.
"Pierwsza zasada skrzydłowego - nie możesz zakochać się w klientce".
Ocaliłem dwie babcie, które przechodziły akurat przez ulicę. Nie zauważyły samochodów. A wspomniałem, że szły z nimi koty? Udało mi się uratować całą czwórkę. Może nawet piątkę, jeśli policzysz kurczaka, który akurat też przechodził przez jezdnię. Ktoś mnie przejechał. I... dali mi klucze do miasta...
To było niemal jak zaśnięcie w trakcie filmu Marvela.
Gabi zmrużyła oczy, patrząc na nas.
- Czy powinnam o czymś...
- Jesteś chora, Gabs. - Przycisnąłem poduszkę do jej twarzy. - Wiesz, co na to pomaga? Sen, sen, sen.
- Nie może oddychać. - Blake wskazała na poduszkę.
- Oddycha włosami. - Kiwnąłem głową. - Nic jej nie jest.
Oceniam dni tygodnia według emitowanych seriali. W czwartek nie obejrzysz nic ciekawego. Uwierz mi. Dziwnym zrządzeniem losu gazeta z programem telewizyjnym jest raczej programem życia.