cytaty z książki "The Binding"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mówi, że prawdziwa, autentyczna książka niesie za sobą niepodrabialny powiew… on to nazywa „życiem” albo „prawdą”. Mnie się wydaje, że chodzi o rozpacz.
-myślałem-odparł
-przez tydzień?
-bardzo wolno myślę.
Wiesz, czasami nam się wydaje, że doskonale kogoś znamy, a później okazuje się, że to nieprawda.
wspomnienia-rzekła w końcu.-nie ludzi, Emmett. Zabieramy i oprawiamy wspomnienia. Takie, których ludzie nie są w stanie znieść. To, z czym nie mogą żyć. Zabieramy te wspomnienia i chowamy je w miejscu, w którym już nikogo nie skrzywdzą. Tym są książki.
Jedno nieostrożne słowo [...] oznacza różnicę między zwycięstwem a porażką.
-Czuję się jak ciasto w witrynie cukierni - powiedział Darnay.
Roześmiałem się. Dokładnie tak na niego patrzyły: wzrokiem wygłodniałym, zazdrosnym, pożądliwym... Wszystkie oprócz Alty, która wiedziała, że ciasto jest jej.
Patrzę na niego. Serce przeszywa mi dreszcz. Niedługo będę chciał się na niego gapić bez końca. Będę chciał się na nowo nauczyć każdego piega, każdego drgnięcia ust, każdej rzęsy. Ale jeszcze nie teraz. Teraz z trudem przychodzi mi patrzenie mu w oczy i oddychanie.
Kiedy jesteś wygłodniały, nie powinieneś jeść za dużo i za szybko. Ale odwrócenie się wymaga wysiłku.
- [...] Mam nadzieję, że zostawili nam zapiekanki, bo inaczej kogoś zabiję. Widelcem w serce. I zjem. - Zatrzymała się przed drzwiami i dorzuciła: - Z musztardą.
-Dziewczęta w tym wieku są przerażające, kiedy chodzą grupami, prawda?
-Stadami - rzekłem.
-Sabatami.
-Ty przebiegły, arogancki draniu. Wszystko zaplanowałeś.
-Hej - powiedział. - Arogancja jest wtedy, kiedy się mylisz.
-Jesteś zagadką, Emmett. Taki niewinny, a jednak...
-Czy przestaniesz gadać o mojej pieprzonej niewinności?
-Oczywiście - odparł i się uśmiechnął. - Jeśli mi pozwolisz ją do cna zrujnować.