Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wyobraź sobie, chwilę wcześniej świat był jeszcze pełen kobiet, a teraz już istniała tylko ona.

Co do reszty, nie wytrzymywał porównania ze swoim mistrzem, podobnie jak z Jaapem Gersonem - apodyktycznymi osobowościami, mężczyznami, którzy uważali, że szczęście przysługuje im na mocy prawa. Niczym wojska powietrznodesantowe spadali na życie i brali je siłą. Boże, co za beztroska moc - myślał Edward. Moc, o której wiedział, że może ją naśladować, ale w rzeczywistości jej nie posiada. Z pomocą tej mistyfikacji mógł uwieść kobietę, lecz na dłuższą metę nie potrafił jej o tej mocy przekonać.

Prawda była przywilejem silnych.